2018/01/04
0333 nowy rok nowe wyzwania
2018 rok będzie jak najbardziej przełomem. Mam wiele planów i część z nich jest już w toku. Postanowiliśmy z mężem radykalnie zmienić nasze dotychczasowe życie. Ciekawe czy nam się uda😁
Przede wszystkim, bo to najważniejsze sprzedaliśmy mieszkanie i kupiliśmy działkę pod budowę domu. Z miasta, z bloku przy głównej ulicy wynosimy się na wieś. Mamy już projekt i plany jak to ma wyglądać. Przede wszystkim będzie to dom drewniany. Ma on swój urok, jest trochę tańszy niż murowany, a budowa trwa 2-3 miesiące😁
Wiem, że czeka nas przeprawa z papierami i urzędami. Będzie trudno, ale wierze, że warto. Teraz mieszkamy w malutkim ciasnym mieszkanku, a tam ponad 160m przestrzeni i 12 arów działki do biegania. W gratisie wielki kredyt, ale co to dla nas😁😁
Mam cichą nadzieję, że kolejne święta Bożego Narodzenia będą już w nowym domku. Jak tylko dam radę pojawią się jakieś wpisy i zdjęcia.
A co jeszcze? Od dawna noszę się z zamiarem założenia własnej działalności. Od dawna interesuje mnie hand made, lubię przeróbki krawieckie. W końcu się chce wybrać na profesjonalny kurs. Być sama sobie szefem. Mam cichą nadzieję, że mój plan się powiedzie. Chce robić poszewki na poduszki, ozdoby do pokoi dziecięcych, szyć pościel i zasłony, a także ubranka dziecięce.
Pod choinkę Mikołaj przyniósł mi maszynę do szycia więc mam na czym działać.
W przyszłym roku planujemy, ale wiecie jak to jest z planami i to w tej sprawie, nie ma co cisnąć, ale do rzeczy. Chcemy by nasza córa miała rodzeństwo. Natala ma już 1.5 roku. Nie chcę większej różnicy wieku niż 3-3.5 roku. Między mną a siostrą jest 10 lat i to zdecydowanie za dużo. Stąd nasz cichy plan by w przyszłym roku ogłosić szczęśliwą nowinę. Liczę, że będzie lepiej niż z Natalą, która dała nam strasznie w kość.
A wy jakie macie plany na 2018??
9 komentarzy :
Każdy komentarz to dla mnie motywacja do dalszego pisania.
Cieszę się, że jesteście ze mną.
Nie bawię się we wspólną obserwację, obserwuję tylko blogi, które mi się podobają.
Dla mnie nie liczy się ilość a jakość:)
aha i nie spamujcie, zawsze staram się czytać wszystkich, którzy mnie odwiedzają.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Życzę, aby udało Ci się zrealizować wszystkie plany w nadchodzącym roku ;)
OdpowiedzUsuńJa także chciałabym drugie dziecko, więc mamy wspólne marzenie. Oby się udało, powodzenia!
OdpowiedzUsuńŻyczę by wszystko Wam się zrealizowało :) Powodzenia w budowie (my już na szczęście na końcówce:) a jeśli chodzi o rodzeństwo to również życzę powodzenia! Pamiętam doskonale tą bujną czuprynkę Twojej córci po urodzeniu :) Buziaki
OdpowiedzUsuńTeraz ma włosy do połowy pleców.
UsuńNiewierze że Twoja córka ma już tyle. Pamiętam jak pisałaś o 8 miesiącu a tu już tyle o_O powodzenia i spełnienia wszystkich marzeń i planów :)
OdpowiedzUsuńOj leci jak cholera. Biega jak szalona i choć nie mówi jeszcze to już pyskuje😁
UsuńPowodzenia i spełnienia wszystkich marzeń :*
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za nowy rok i powodzenia z planami ❤
OdpowiedzUsuńMy Blog
Też chciałabym w tym roku ogłosić dobrą nowinę w domu :) chociaż śmieję się do męża, że ludzie, którzy chcą drugiego dziecka - to masochiści w czystej postaci :D Powodzenia z budową domu! Oby wszystko się udało! ;-)
OdpowiedzUsuń