Pisząc ten post i zastanawiając się co mam napisać, uświadomiłam sobie jak ja to lubię robić:) Lubię dla was pisać, przygotowywać recenzję kolejnych kosmetyków, recenzować książki, wrzucać przepisy kulinarne. Po prostu frajdę sprawia mi bycie tutaj i tworzenie czegoś swojego, autorskiego, czegoś co ktoś czyta:)
Ale do sedna:)
Dziś o małych cudach czyli o kapsułkach nawilżających z firmy Rival de Loop.
Natrafiłam już jakiś czas temu na nie. Początkowo sceptycznie podeszłam do tematu, ale niska cena mnie zachęciła do spróbowania. Pomyślałam co mi zależy?
Tak wygląda opakowanie, które możecie spotkać w każdym Rossmanie. Zawiera ono 7 kapsułek. Każda z nich jest wykonana z jakiegoś gumowo żelowego tworzywa (przypomina kapsułki tabletek Ibuprom). Kształt takiej kapsułki jak widać przypomina trochę rybkę taka kuleczka z ogonkiem.
Od producenta:
Kuracja to efektywna i intensywna
pielęgnacja suchej i zniszczonej skóry. Już po paru sekundach nadaje
twojej skórze uczucie gładkości i delikatności. Wygładza suche fałdki i
nadaje skórze elastyczności. Witamina E i wyciąg z miłorzębu japońskiego
chronią skórę przed wpływem wolnych rodników. Dodatek oliwy reguluje
gospodarkę tłuszczową skóry. Przy regularnym stosowaniu polepsza się
odczuwalnie stan skóry.
Skład: Dimethicone, Dicaprylyl Ether, Hydrogenated Polyisobutene, Isohexadecane, Squalane, Tocopheryl Acetate, Sunflower Seed Oil Glyceride, Ginko Biloba Extract, Parfum
Skład: Dimethicone, Dicaprylyl Ether, Hydrogenated Polyisobutene, Isohexadecane, Squalane, Tocopheryl Acetate, Sunflower Seed Oil Glyceride, Ginko Biloba Extract, Parfum
Jak widzicie trzeba urwać/ukręcić ten ogonek, żeby otworzyć kapsułkę. Wylewa nam się ciecz przypominająca oliwkę. Zapach delikatny przyjemny. Ja osobiście rozcieram ją w dłoni i wcieram w twarz. Jedna "rybka" wystarczy spokojnie na pokrycie całej buzi i nawet na trochę szyi.
Efekty?
Mówię tylko to co zaobserwowałam u siebie. Skóra po 2 aplikacjach była gładziutka jak pupcia niemowlaka. Ładnie ożywiona, miękka, promienna. Nie była przetłuszczona a nawilżona. Po zużyciu całego opakowania miałam wręcz wrażenie, że się napięła bardziej i była jędrniejsza. Z pewnością widać zmianę w dotyku i takim dziewczęcym blasku.
I teraz uwaga:
Koszt tych maleństw to ok 6-7 zł w Rossmanie. Moim zdaniem to jak za darmo w porównaniu z korzyściami.
Serdecznie wam polecam
Moja ocena:
10/10
Buziaki Ruda
Zastanawiałam się nad ich zakupem ostatnio, ale teraz już wiem, że kupię :)
OdpowiedzUsuńDaj znac jak sie sprawdza
UsuńZawsze jak jestem w Rossmannie patrzę na te rybki ;) Może się skuszę na jakieś.
OdpowiedzUsuńPolecam
Usuńkoniecznie muszę je wypróbować! bo moja skóra coś ostatnio domaga się silnego nawilżenia.
OdpowiedzUsuńJa z Rival de Loop ostatnio zużyłam takie czerwone kapsułki pod oczy i niestety były do bani... podrażniły mi okolice oczu, skóra się łuszczyła, swędziała, piekła... jakiś koszmar :(
Oj czerwonych nie mialam i chyba mnie nie skusza
Usuńskusze się na te rybki prędzej czy później bo dużo dobrego słyszałem :D
OdpowiedzUsuńSa bardzo fajne i warte swojej ceny
UsuńMuszę sama sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńPolecam
Usuńtroszkę kiepski skład, jakby było coś więcej dobrego wypróbowałabym na włosy:)
OdpowiedzUsuńJa sie na skladzie nie znam zbytnio. Wiem tylko ze na mnie fajnie dzialaja
UsuńA chciałam je nawet kiedyś wypróbować, ale miałam tak duże zakupy, że je sobie odpuściłam :D
OdpowiedzUsuńPolecam zakup przy najblizszej okazji
Usuńmiałam je, efekt dobry, ale przeszkadzała mi ich tłustość
OdpowiedzUsuńU mnie wchlaniaja sie fajnie a formula olejku mi nie przeszkadza
UsuńChętnie ich wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńWarto
UsuńWarto je wypróbować, efekty w pielęgnacji przynoszą. Jestem skłonna je kupić.
OdpowiedzUsuńOj warto
UsuńKilka razy już je miałam kupić ale odstraszamnie silikon na 1 miejscu w skłądzie boję się że mnie zapcha:(
OdpowiedzUsuńJa nie mam z tym problemu
UsuńOo, często obok nich przechodzę i jeszcze nigdy nie kupiłam. Teraz chętnie się skuszę na nie przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńI koniecznie daj znac jak sie spisaly
UsuńNigdy nie używałam tego typu kapsułek, ale może właśnie te wypróbuję skoro u Ciebie sie sprawdziły:)
OdpowiedzUsuń♥
Sa tanie wiec w razie czego wiele nie tracisz
Usuńdużo o nich słyszałam i chętnie wypróbuje w przyszłości :)
OdpowiedzUsuńWarto
Usuńmuszę je dorwać ♥
OdpowiedzUsuńKoniecznie:-)
Usuńrzeczywiście wyglądają na bardzo niepozorne i malutkie ;-)
OdpowiedzUsuńale skoro takie dobre to można odżałować te parę zł i spróbować ;-)
To prawda male i niepozorne a takie fajne
UsuńBardzo lubię RdL ale kapsułek jeszcze nie miałam, widzę, że pora to zmienić :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo fajna firma
UsuńWidziałam je i również zastanawiam się czy je kupić. Dobrze wiedzieć, że się spisują :) super, że cieszy Cię blogowanie :)
OdpowiedzUsuńBlogowanie sprawia mi frajde. Szkoda tylko ze czasami mam na to tak malo czasu
UsuńKiedyś sięgnę po nie ;)
OdpowiedzUsuńTeż je bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńTo jest nas dwie
UsuńA ja ich w moim R w ogóle nie widziałam...;/
OdpowiedzUsuńZerkaj na dolne polki bo tam czesto leza
UsuńWiele razy przechodziłam obok i nawet zatrzymywałam się przy tych kapsułkach, ale zawsze rezygnowałam - chyba trochę się bałam, co zrobią z moją skórą :P Nikt z moich znajomych nigdy ich nie używał, więc nie wiedziałam, jak mogą zadziałać. Teraz chyba mnie przekonałaś, żeby się skusić - cena niska, a jeśli u mnie podziałają tak, jak u Ciebie, to czego chcieć więcej ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje ze skora nie zrobi ci psikusa
UsuńZastanawialam juz sie nad nimi i jednak nie kupilm, teraz sie chyba zdecyduje ;)
OdpowiedzUsuńCiesze sie ze cie zachecilam
UsuńJa się na nie skuszę z tym ze na inna wersje tę złotą, mam nadzieję że będą tak samo dobrze działały ;-)
OdpowiedzUsuńA zlotej wersji nie mialam
Usuńuwielbiam te kapsułki ;)
OdpowiedzUsuńJa podobnie
UsuńZawsze te cudeńka mnie w Rossie ciekawiły ;)
OdpowiedzUsuńCzas wyprobowac:-)
Usuńwarto wypróbować:))
OdpowiedzUsuńZdecydowanie
Usuńmialam raz :) srednio sie spisały;P
OdpowiedzUsuńDziwne...
Usuńczęsto koło nich przechodzę w rossmanie i nie miałam jakoś okazji ich zakupić :) po tej recenzji chyba się jednak skusze :) http://emibloguje.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCiesze sie ze skusilam
Usuńchciałam je kiedyś kupić i chyba się na nie w końcu zdecyduje ;>
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńMiałam te niebieskie kapsułki oraz tę drugą wersję - żółtą. Jedne z nich słabo na mnie działały, a drugie były lepsze, tylko już nie pamiętam które ;)
OdpowiedzUsuńCiezko mi powiedziec bo zoltych nie mialam
UsuńSię skuszę! Kiedyś bardzo lubiłam te z orchideą z Alterry, ale mi je wycofali:(
OdpowiedzUsuńA z Alterry nie mialam
UsuńTych również nie miałam, ale muszę się skusić na nie.. do tej pory miałam właśnie te z Alterry i były świetne, ale faktycznie ciężko je teraz dostać :(
UsuńNo prosze Alterra gora widze
UsuńKurczę, na pewno wypróbuję - nigdy wcześniej o nich nie słyszałam :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥
OdpowiedzUsuńPolecam
UsuńKurczę często je widywałam i w sumie widziałam wiele pozytywnych opinii, ale nigdy się na nich nie skupiłam a teraz musze przyznać, że jestem mocno zaintrygowana. Przyjrzę się im przy najbliższej wizycie w Rossmannie :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie ze moglam pomoc
UsuńMuszę je wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWarto za taka cene
UsuńCena bardzo przyjemna :) Ja zraziłam się do kosmetyków Rival de Loop :/ Skuszę się, jak mi przejdzie ;)
OdpowiedzUsuńJa na razie na plus
UsuńUwielbiam kosmetyki w formie kapsułek. Po takiej recenzji na pewno siegnę po te.
OdpowiedzUsuńCiesze sie ze moglam pomoc
UsuńZastanawiam się nad kupnem, ale na razie się wstrzymam.
OdpowiedzUsuńTe kapsulki to fajna alternatywa dla kremow
UsuńWłaśnie się nad nimi zastanawiam teraz bez wahania kupię <3
OdpowiedzUsuńPolecam
Usuńlubiłam bardzo ich krem na dzień, ale po pewnym czasie użytkowania przestał dawać efekty ;)
OdpowiedzUsuńNie mialam osobiscie z tej firmy niczego poza kapsulkami
UsuńJakoś nie zwróciłam na nie nigdy uwagi w sklepie :)
OdpowiedzUsuńWarto sie nimi pobawic
Usuńduzo o nich slyszlalam :) bardzo bym chciala wyprobowac :)
OdpowiedzUsuń