Hej hej:)
Dziś chciałam wam zaprezentować 6 MOIM ZDANIEM znaczących błędów w makijażu. Miało być 5, ale nie dało się pominąć żadnej z nich. Zgromadziłam je w formie obserwacji innych dziewczyn. I oczywiście, nie uważam siebie za nieomylną. Też popełniam błędy i wiem, że są one albo mogą być nie do zaakceptowania przez innych.
Moje TOP 6 (kolejność przypadkowa)
1. Za ciemny podkład nałożony do linii żuchwy
Wiele razy czy to na ulicy, w autobusie czy pociągu widziałam dziewczyny najczęściej młode, które miały nałożony za ciemny podkład. Najgorzej wygląda to latem, gdy mamy odsłoniętą szuję, ramiona i ten fakt aż razi w oczy. Jeśli jest on tylko do linii żuchwy i odcina jasną szyję wygląda to tragicznie moim zdaniem. Lepiej nie malować się wcale niż robić sobie krzywdę. Wiem, że to sposób na opalanie sobie twarzy, ale nie tędy droga.
2. Źle rozprowadzony bronzer
Ten błąd widzę u nastolatek najczęściej, które chcą być na siłę dorosłe. Nie dalej jak wczoraj wracając do domu minęłam dwie roześmiane 15 latki lub 16 latki, które nie dość, że ubrane jak latawice i kabaretkowe rajstopy i krótkie szorty (łe) to jeszcze na twarzy miały pomarańczową krechę od uszu do usta. Za ciemna, za duża, źle roztarta plama, która szpeci. Ja nie używam bronzera, bo nie umiem i wolę tego nie robić, niż zrobić sobie bubę.
3. Za dużo tuszu, posklejane rzęsy
No cóż popełniałam ten błąd w gimnazjum, gdy szłam na dyskotekę i chciałam być mega fajna. Malowałyśmy się w toaletach, szalałyśmy z kosmetykami mamy i było mega. Nie ważne, że wyglądałam jak zombi, liczyło się to, że miałam firankę posklejanych rzęs i poodbijane ślady na dolnej powiece. A co tam, ważne, że mam rzęsiska:) Dostrzegam to stosunkowo często u młodych i u starszych i nie wygląda to apetycznie niestety.
4. Odrysowane brwi od szablony
Nie mam nic do poprawiania kształtu brwi i malowania ich delikatnie cieniem. Ale ( pisałam o tym w poście 5x czego nie wolno kobiecie ) jeśli dziewczyna maluje brwi jakby flamastrem i to jeszcze od jakiegoś szablonu, to autentycznie zbiera mnie na wymioty. Rozumiem henna i te sprawy, ale taki permanentny makijaż brwi jest obrzydliwy. Strasznie nienaturalny. Nigdy tego nie zrozumiem, dlaczego dziewczyny robią sobie taką krzywdę.
5. Za jasne cienie / za ciemne cienie na powiekach
Ja bardzo lubię malować powieki różnymi cieniami, często wymyślam połączenia. Jednak użycie zbyt ciemnych kolorów spowoduje zmniejszenie się oka, a zbyt jasne moim zdaniem wyglądają tandetnie. Niektóre dziewczyny, co widziałam nie raz, robią to w sposób nieumiejętny. I choć ja nie uważam się za eksperta to nakitowanie sobie na całą powiekę pastelowego niebieskiego cienia i to grubą warstwą, nie jest apetyczne. Podobnie ciemnych, nawet czarnych odcieni. Nie wiem, czy niektóre dziewczyny nie mają lustra, ale niestety malować trzeba się umieć:)
6. Ciemna konturówka a wewnątrz jasny kolor ust
Tak malowała się 20 lat temu moja ciocia. Dziś jest to szczyt obciachu moim zdaniem. Niestety w ciągu ostatniego tygodnia widziałam co najmniej trzy kobiety mające tak pomalowane usta. Ok, jeśli konturówka jest w kolorze szminki i wyrównamy nią tylko obrys ust. Jeśli jest kilka tonów ciemniejsza, jest to dla mnie nie do zaakceptowania.
Czekam na wasze opinie
Ruda:*
Ostatnie według mnie jest spoko (ale to też zależy na jaką okazję - na Halloween się nada!) :)
OdpowiedzUsuńWiadomo, że w ramach przebrania czy czegoś podobnego to tak, ale na co dzień dla mnie odpada
UsuńOstatnio wiele kobiet ma takie brwi.. Najpierw zastanawiałam się jak to możliwe, że moje koleżanki, które biały rzadkie i jasne brwi teraz mają taką wielką, zgrabną brew. Mam wrażenie, że teraz dosłownie wszyscy tak robią.
OdpowiedzUsuńMalowanie ich dobrze dobranym cieniem nie jest złe, ale te permanentne krechy, często krzywe i kształty nienatulanie dobrane do twarzy okropność
UsuńAkurat posklejane rzęsy (oczywiście nie do przesady) mi się podobają, z pozostałymi punktami się zgadzam :)
OdpowiedzUsuńUżywanie zbyt ciemnego podkładu jest chyba najbardziej szpecące i, wydaje mi się, że najbardziej popularne.
Mnie takie rzęsy się zupełnie nie podobają. A co do podkładu to jest plaga
Usuńtak, te rzeczy to prawdziwa plaga :) osobiście najczęściej zwracam uwagę na kiepsko zrobione brwi :)
OdpowiedzUsuńmnie odrysowane na ciemno zupełnie się nie podobaja
UsuńZgadzam się,to najczęściej popełniane błędy.
OdpowiedzUsuńpewnie znalazło by się coś jeszcze
UsuńZgadzam się z Tobą :) Mnie najbardziej denerwuje ciemny podkład i konturówka na ustach, reszte jakoś zniosę :)
OdpowiedzUsuńkonturówka to jest hit:)
UsuńCiemny podkład to jest masakra jakaś :P
OdpowiedzUsuńdokładnie masakra i te rzęsy posklejane beee :)
UsuńPosklejana rzesy sa okropne
UsuńI zdarza się coraz częściej
OdpowiedzUsuńciekawe jak to panowie postrzegają :)
OdpowiedzUsuńA dokładnie jestem ciekawa moj nie lubi mocnego makijaźu
UsuńBronzera nie używam, źle czuję się w ciemnych cieniach ;D
OdpowiedzUsuńJa też nie uźywam bronzera a mocno pomalowane oczy to nie moja bajka
UsuńLekko sklejone rzęsy jestem w stanie zaakceptować, ale za ciemnego podkładu już nie :)
OdpowiedzUsuńLekko posklejane to co innego jak sa grudy
UsuńGeneralnie jak widzę takie ,,makijaże" to się zastanawiam gdzie ludzie lustra mają ;D Bo większość o niebo lepiej wygląda bez żadnego makijażu lD
OdpowiedzUsuńdokładnie, czasami również wychodzę z założenia, że lepiej mniej niż więcej
Usuńheheh ale te dziewczyny miały pomarańczowe twarze!
OdpowiedzUsuńto niestety często spotykane zjawisko, że szczególnie młode dziewczyny opalają się podkładem
UsuńPomarańczowy podkład to masakra !! ;D Ja nie rozumiem też wyskubanych brwi i zamiast nich cienkiej kreski narysowanej kredką ;-D
OdpowiedzUsuńTe rysowane brwi to jakaś plaga
UsuńZbyt ciemny podkład masakra a, cieni ja na razie nie używam bo nie czuję się w nich dobrze :)
OdpowiedzUsuńJa lubię malować oko cieniami ale trzeba po prostu dobrac kolor do teczowki
UsuńNiestety bardzo często widać takie koszmarki na ulicach :)
OdpowiedzUsuńUbolewam ale tak jest
UsuńZgadzam się ze wszystkim. Ciemniejszy podkład w porównaniu do szyi- ohyda, od razu jakby ktoś maskę założył, albo coś- brrr! ;/ Nienaturalne brwi- kolejna zgroza. Odrysowywanie od szablonu to pikuś, mnie rozwalają laseczki, które tak wyskubią te brwi, ze zostaje milimetrowa kreseczka po jednym włosku i zadowolone.
OdpowiedzUsuńHaha tez to widzialam byle byly ciensze a najlepiej wcale:-)
Usuńdlatego też nie używam bronzera tylko różu :)
OdpowiedzUsuńJa ani tego ani tego
Usuńdla mnie okropieństwo to ciemna konturówkaa i sklejone rzęsy - to razi mnie najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńTa konturowka byla modna 15 lat temu masakra
Usuńpod wszystkimi punktami podpisuje się obiema rękami :D
OdpowiedzUsuńTo dokladnie jak ja
Usuńhahahaha, racja, każde z nich wygląda strasznie! :P
OdpowiedzUsuńDokladnie
UsuńOj ten ciemny podkład to jakiś koszmar! :*
OdpowiedzUsuńI niestety czesto widac to na ulicach
UsuńTakie ciemne podkłady i posklejane rzęsy to dla mnie coś strasznego. Kiedyś w gimnazjum moja koleżanka tak się malowała. Plus ten tusz się jej osypywał. Fuj. :D
OdpowiedzUsuńHaha to musiala byc jakas masakra
Usuń3 pierwsze rzeczy są najgorsze :P nie wiem kto się tak maluje, zawsze się zastanawiam, czy te kobietki nie mają luster w domu czy o co chodzi? ;) bo to, że nastolatka popełni takie błędy to jestem w stanie wybaczyć, nie zna się, nie ma doświadczenia itd... ale dorosłe kobiety??
OdpowiedzUsuńJa nawet malolata nie wybaczam bo jak sie biora za malowanie to musza miec troche pojecia o tym co robia
UsuńMiałam kiedyś znajomą, która zawsze obrysowywała usta ciemną konturówką a wypełniała jasną pomadką i uważała, że tak jest super ;)
OdpowiedzUsuńSuper zenujaco
UsuńAż obrzydliwe te zdjęcia są :d
OdpowiedzUsuńZycie
Usuń