2014/12/04

0076 6 najczęstrzych błędów w makijażu



Hej hej:)

Dziś chciałam wam zaprezentować 6 MOIM ZDANIEM znaczących błędów w makijażu. Miało być 5, ale nie dało się pominąć żadnej z nich. Zgromadziłam je w formie obserwacji innych dziewczyn. I oczywiście, nie uważam siebie za nieomylną. Też popełniam błędy i wiem, że są one albo mogą być nie do zaakceptowania przez innych. 

Moje TOP 6 (kolejność przypadkowa)


1. Za ciemny podkład nałożony do linii żuchwy


Wiele razy czy to na ulicy, w autobusie czy pociągu widziałam dziewczyny najczęściej młode, które miały nałożony za ciemny podkład. Najgorzej wygląda to latem, gdy mamy odsłoniętą szuję, ramiona i ten fakt aż razi w oczy. Jeśli jest on tylko do linii żuchwy i odcina jasną szyję wygląda to tragicznie moim zdaniem. Lepiej nie malować się wcale niż robić sobie krzywdę. Wiem, że to sposób na opalanie sobie twarzy, ale nie tędy droga. 




2. Źle rozprowadzony bronzer


Ten błąd widzę u nastolatek najczęściej, które chcą być na siłę dorosłe. Nie dalej jak wczoraj wracając do domu minęłam dwie roześmiane 15 latki lub 16 latki, które nie dość, że ubrane jak latawice i kabaretkowe rajstopy i krótkie szorty (łe) to jeszcze na twarzy miały pomarańczową krechę od uszu do usta. Za ciemna, za duża, źle roztarta plama, która szpeci. Ja nie używam bronzera, bo nie umiem i wolę tego nie robić, niż zrobić sobie bubę. 



3. Za dużo tuszu, posklejane rzęsy


No cóż popełniałam ten błąd w gimnazjum, gdy szłam na dyskotekę i chciałam być mega fajna. Malowałyśmy się w toaletach, szalałyśmy z kosmetykami mamy i było mega. Nie ważne, że wyglądałam jak zombi, liczyło się to, że miałam firankę posklejanych rzęs i poodbijane ślady na dolnej powiece. A co tam, ważne, że mam rzęsiska:) Dostrzegam to stosunkowo często u młodych i u starszych i nie wygląda to apetycznie niestety. 





4. Odrysowane brwi od szablony


Nie mam nic do poprawiania kształtu brwi i malowania ich delikatnie cieniem. Ale ( pisałam o tym w poście 5x czego nie wolno kobiecie ) jeśli dziewczyna maluje brwi jakby flamastrem i to jeszcze od jakiegoś szablonu, to autentycznie zbiera mnie na wymioty. Rozumiem henna i te sprawy, ale taki permanentny makijaż brwi jest obrzydliwy. Strasznie nienaturalny. Nigdy tego nie zrozumiem, dlaczego dziewczyny robią sobie taką krzywdę.





5. Za jasne cienie / za ciemne cienie na powiekach


Ja bardzo lubię malować powieki różnymi cieniami, często wymyślam połączenia. Jednak użycie zbyt ciemnych kolorów spowoduje zmniejszenie się oka, a zbyt jasne moim zdaniem wyglądają tandetnie. Niektóre dziewczyny, co widziałam nie raz, robią to w sposób nieumiejętny. I choć ja nie uważam się za eksperta to nakitowanie sobie na całą powiekę pastelowego niebieskiego cienia i to grubą warstwą, nie jest apetyczne. Podobnie ciemnych, nawet czarnych odcieni. Nie wiem, czy niektóre dziewczyny nie mają lustra, ale niestety malować trzeba się umieć:)





6. Ciemna konturówka a wewnątrz jasny kolor ust


Tak malowała się 20 lat temu moja ciocia. Dziś jest to szczyt obciachu moim zdaniem. Niestety w ciągu ostatniego tygodnia widziałam co najmniej trzy kobiety mające tak pomalowane usta. Ok, jeśli konturówka jest w kolorze szminki i wyrównamy nią tylko obrys ust. Jeśli jest kilka tonów ciemniejsza, jest to dla mnie nie do zaakceptowania.



Czekam na wasze opinie

Ruda:*

52 komentarze :

  1. Ostatnie według mnie jest spoko (ale to też zależy na jaką okazję - na Halloween się nada!) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo, że w ramach przebrania czy czegoś podobnego to tak, ale na co dzień dla mnie odpada

      Usuń
  2. Ostatnio wiele kobiet ma takie brwi.. Najpierw zastanawiałam się jak to możliwe, że moje koleżanki, które biały rzadkie i jasne brwi teraz mają taką wielką, zgrabną brew. Mam wrażenie, że teraz dosłownie wszyscy tak robią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Malowanie ich dobrze dobranym cieniem nie jest złe, ale te permanentne krechy, często krzywe i kształty nienatulanie dobrane do twarzy okropność

      Usuń
  3. Akurat posklejane rzęsy (oczywiście nie do przesady) mi się podobają, z pozostałymi punktami się zgadzam :)
    Używanie zbyt ciemnego podkładu jest chyba najbardziej szpecące i, wydaje mi się, że najbardziej popularne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie takie rzęsy się zupełnie nie podobają. A co do podkładu to jest plaga

      Usuń
  4. tak, te rzeczy to prawdziwa plaga :) osobiście najczęściej zwracam uwagę na kiepsko zrobione brwi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie odrysowane na ciemno zupełnie się nie podobaja

      Usuń
  5. Zgadzam się,to najczęściej popełniane błędy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgadzam się z Tobą :) Mnie najbardziej denerwuje ciemny podkład i konturówka na ustach, reszte jakoś zniosę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciemny podkład to jest masakra jakaś :P

    OdpowiedzUsuń
  8. I zdarza się coraz częściej

    OdpowiedzUsuń
  9. ciekawe jak to panowie postrzegają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dokładnie jestem ciekawa moj nie lubi mocnego makijaźu

      Usuń
  10. Bronzera nie używam, źle czuję się w ciemnych cieniach ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie uźywam bronzera a mocno pomalowane oczy to nie moja bajka

      Usuń
  11. Lekko sklejone rzęsy jestem w stanie zaakceptować, ale za ciemnego podkładu już nie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Generalnie jak widzę takie ,,makijaże" to się zastanawiam gdzie ludzie lustra mają ;D Bo większość o niebo lepiej wygląda bez żadnego makijażu lD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, czasami również wychodzę z założenia, że lepiej mniej niż więcej

      Usuń
  13. heheh ale te dziewczyny miały pomarańczowe twarze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to niestety często spotykane zjawisko, że szczególnie młode dziewczyny opalają się podkładem

      Usuń
  14. Pomarańczowy podkład to masakra !! ;D Ja nie rozumiem też wyskubanych brwi i zamiast nich cienkiej kreski narysowanej kredką ;-D

    OdpowiedzUsuń
  15. Zbyt ciemny podkład masakra a, cieni ja na razie nie używam bo nie czuję się w nich dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię malować oko cieniami ale trzeba po prostu dobrac kolor do teczowki

      Usuń
  16. Niestety bardzo często widać takie koszmarki na ulicach :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zgadzam się ze wszystkim. Ciemniejszy podkład w porównaniu do szyi- ohyda, od razu jakby ktoś maskę założył, albo coś- brrr! ;/ Nienaturalne brwi- kolejna zgroza. Odrysowywanie od szablonu to pikuś, mnie rozwalają laseczki, które tak wyskubią te brwi, ze zostaje milimetrowa kreseczka po jednym włosku i zadowolone.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha tez to widzialam byle byly ciensze a najlepiej wcale:-)

      Usuń
  18. dlatego też nie używam bronzera tylko różu :)

    OdpowiedzUsuń
  19. dla mnie okropieństwo to ciemna konturówkaa i sklejone rzęsy - to razi mnie najbardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. pod wszystkimi punktami podpisuje się obiema rękami :D

    OdpowiedzUsuń
  21. hahahaha, racja, każde z nich wygląda strasznie! :P

    OdpowiedzUsuń
  22. Oj ten ciemny podkład to jakiś koszmar! :*

    OdpowiedzUsuń
  23. Takie ciemne podkłady i posklejane rzęsy to dla mnie coś strasznego. Kiedyś w gimnazjum moja koleżanka tak się malowała. Plus ten tusz się jej osypywał. Fuj. :D

    OdpowiedzUsuń
  24. 3 pierwsze rzeczy są najgorsze :P nie wiem kto się tak maluje, zawsze się zastanawiam, czy te kobietki nie mają luster w domu czy o co chodzi? ;) bo to, że nastolatka popełni takie błędy to jestem w stanie wybaczyć, nie zna się, nie ma doświadczenia itd... ale dorosłe kobiety??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nawet malolata nie wybaczam bo jak sie biora za malowanie to musza miec troche pojecia o tym co robia

      Usuń
  25. Miałam kiedyś znajomą, która zawsze obrysowywała usta ciemną konturówką a wypełniała jasną pomadką i uważała, że tak jest super ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Aż obrzydliwe te zdjęcia są :d

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to dla mnie motywacja do dalszego pisania.
Cieszę się, że jesteście ze mną.
Nie bawię się we wspólną obserwację, obserwuję tylko blogi, które mi się podobają.
Dla mnie nie liczy się ilość a jakość:)
aha i nie spamujcie, zawsze staram się czytać wszystkich, którzy mnie odwiedzają.

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka