2016/06/11

0250 Isana peeling pod prysznic sól z morza martwego



Jak wiecie bardzo lubię firmę Isana. Nie wszystkie ich produkty są super, ale większość się u mnie sprawdza, szczególnie żele pod prysznic, peelingi i niektóre produkty do włosów.

Dzisiaj recenzja peelingu z edycji limitowanej, który jest jeszcze dostępny w Rossmannie.









Opakowanie do "stawiania na głowie" czyli takie jakie lubię, bo wszystko ścieka w dół i trzeba się zbyt  mocno namachać, żeby coś wycisnąć. Peeling jest przezroczysty z małymi kuleczkami. Pachnie delikatnie nutą mydlaną, trochę świeżością. W kontakcie ze skórą jest delikatny, żelowy, niezbyt mocno ściera. Owszem uczucie peelingowania jest odczuwalne, ale nie jakość mocno. 

Produkt jest bardzo przyjemny dla skóry, nie podrażnia, nie uczula. Zapach jest nie jest drażniący, duszący. Nie pieni się jakoś mocno, w kontakcie z wodą konsystencja jest raczej kremowa. Po "zabiegu" skóra jest miękka, przyjemna w dotyku. Nie ma uczucia ściągnięcia, podrażnienia. 

Używałam go również do twarzy. Niby nie powinno się używać produktów do ciała do twarzy, ale chciałam spróbować. Okazał się całkiem fajny. Nie ściągał skóry twarzy, nie podrażniał, nie miałam zaczerwienień. Skóra była w miarę dobrze oczyszczona, pory się zmniejszyły. Dobrze się zmywał. Jednak nie czułam jakbym używała peelingu a raczej żelu do mycia. Jest na tyle delikatny, że uczucia ścierania nawet na twarzy nie czuć.

Podsumowując, za te 4,99 to fajny produkt. Dla dziewczyn lubiących delikatne peelingi będzie ok. Dla kogoś ceniącego sobie mocne tarcie tak jak ja nie koniecznie będzie służył za peeling, a raczej za żel. Jednak i tak mimo to jest wart swojej ceny.

41 komentarzy :

  1. Mam go, ale jakoś średnio mi przypasował.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety ostatnio używałam pianki do golenia z Isany i mocno mnie uczuliła. Jak narazie omijam te produkty szerokim łukiem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A która pianka zwykła, brzoskwiniowa czy jabłkowa, a może jeszcze inna?

      Usuń
  3. Lubię tą firmę, więc pewnie się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię produkty Isany. Mam ten żel peelingujący i bardzo się z nim lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cena bardzo kusząca, ale ja wolę mocniejsze zdzieraki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja teraz kupiłam bardzo fajny peeling do ciała za 2,99... w dodatku o ślicznym zapachu. Produktów z Isany nigdy nie miałam i mimo wszystko... chyba tego na razie nie zmienię ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja o nim słyszałam zarówno pozytywne jak i negatywne opinie. Jednak 5 zł to nie jest majątek i może kiedyś pojawi się w mojej łazience;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam okazji go wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. dla mnie raczej byłby za słaby :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie też jest, ale jako żel do mycia jest ok

      Usuń
  10. Bardzo lubię peelingi, tego jeszcze nie miałam, może się skuszę ze względu na cenę, nic nie stoi na przeszkodzie abym go wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja jestem fanką mocnych zdzieraków

    OdpowiedzUsuń
  12. miałam go. ale był bardzo leciutki w pilingowaniu...

    OdpowiedzUsuń
  13. Isanę kiedyś używałam,żeli pod prysznic szczególnie, z peelingami nie miałam jeszcze styczności

    OdpowiedzUsuń
  14. Issane bardzo lubię mam dużo kosmetyków tej firmy ale akuratvyegl nie ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do obserwacji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też lubię ich kosmetyki, nie wszystkie, ale sporo

      Usuń
  15. Ja akurat nie cierpię tej marki, u mnie się nic poza zmywaczem nie sprawdza :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Myślę, że by się u mnie sprawdził :) Lubię delikatne peelingi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja zależy kiedy, generalnie wolę mocne zdzieranie

      Usuń
  17. Konsystencja, zawartość tego peelingu Isany trochę przypomina mi właśnie żel do mycia twarzy z Biedronki, którego już tam nie ma. Też miał w sobie takie delikatne drobinki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. on właśnie jest bardziej żelem do mycia niż peelingiem

      Usuń
  18. miałam i lubiłam.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to dla mnie motywacja do dalszego pisania.
Cieszę się, że jesteście ze mną.
Nie bawię się we wspólną obserwację, obserwuję tylko blogi, które mi się podobają.
Dla mnie nie liczy się ilość a jakość:)
aha i nie spamujcie, zawsze staram się czytać wszystkich, którzy mnie odwiedzają.

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka