Hej, hej…
W
tym roku po długich namowach mojego partnera postanowiliśmy pojechać na
wakacje do Chorwacji. Na początku nie chciałam, no bo wiadomo mimo
wszystko są to większe koszty niż wakacje w kraju, ale za to
gwarantowana pogoda i te widoki:)
Wybrałam się więc do biura podróży i klepnęłam nasz wyjazd. Padło na Trogir a dokładnie wyspę Ciovo, z która Trogir połączony jest mostem. Cena- no cóż- tydzień w Międzyzdrojach jest tańczy, ale nie jest to też fortuna. Za to te widoki….
Pięknie:):)
Zakochałam się w tych widokach na dobre
Pierwszy
raz będę lecieć samolotem i boję się jak diabli, choć wszyscy mnie
uspokajają, cle ja wiem swoje. Mam nadzieję, że będzie dobrze:)
Do następnego….
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Każdy komentarz to dla mnie motywacja do dalszego pisania.
Cieszę się, że jesteście ze mną.
Nie bawię się we wspólną obserwację, obserwuję tylko blogi, które mi się podobają.
Dla mnie nie liczy się ilość a jakość:)
aha i nie spamujcie, zawsze staram się czytać wszystkich, którzy mnie odwiedzają.