2014/06/20

0004- ostatnie zdobycze z SH



Witam, witam...

Dziś chciała wam pokazać, co udało mi się kupić w SH w moim mieście za śmieszne pieniądze. Muszę się przyznać, że wyprawa do lumpka jest dla mnie czymś cudownym. Mój facet smieje się ze mnie, że mogłabym w końcu iść do jakiejś sieciówki i sobie coś kupić w "normalnym sklepie"- a lupki to nie normalne sklepy?

Idąc tam nie nastawiam się ani na jakikolwiek zakup, ani na nic konkretnego- biorę to co jest. U mnie ceny nie są bardzo wygórowane ( do 30 zł sztuka w dzień dostawy ) i co tydzień czy dwa cena leci do 1-3 zł:)

Najczęściej chodzę właśnie wtedy gdy towar jest przeceniony. Owszem może wtedy nie mam co liczyć na jakieś perełki, bo wszystko zostanie wyprzedane, ale uwierzcie mi, że wtedy można jeszcze kupić coś fajnego. A co w tym jest najlepsze? Gdy przychodzę do pracy koleżanki z zazdrości patrzą na mnie i pytają gdzie kupiłam sukienkę czy bluzkę, którą mam na sobie i jak ja to robię, że codziennie jestem w czymś innym, przecież to majątek:) A ja z dumą mogę odpowiedzieć, że ten majątek kosztował mnie 2 zł:)

Do rzeczy- wszystkie ciuszki w cenie 1-3 zł

1. bokserka w literę A z dzietami firmy F&F
2. sukienka z braletem w kwiatki (niestety ciasna)
3.rozkloszowana turkusowa sukienka
4. bluzeczka w zebrę z H&M
5. sukienka na jedno ramię




6. aztecka sukienka na plażę
7. spódniczka z zipem H&M
8. sweterek H&M
9. asymetryczna sukienka H&M
10. marynarka z podwijanymi rękawami





Wiem, że wielu mogą się nie spodobać, mnie się podobają:)






Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Każdy komentarz to dla mnie motywacja do dalszego pisania.
Cieszę się, że jesteście ze mną.
Nie bawię się we wspólną obserwację, obserwuję tylko blogi, które mi się podobają.
Dla mnie nie liczy się ilość a jakość:)
aha i nie spamujcie, zawsze staram się czytać wszystkich, którzy mnie odwiedzają.

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka