Hej:) dziś chciałam się z wami podzielić wrażeniami po obejrzeniu filmu "Układ zamknięty". Jest to nasz polski film na podstawie prawdziwej historii. Wpadł mi w ręce przypadkiem i choć nie przepadam za polskim produkcjami, ale lubię filmy trzymające w napięciu postanowiłam go zobaczyć.
Opis ze strony empik.com
Thriller Ryszarda Bugajskiego, twórcy legendarnego „Przesłuchania” i
scenarzystów głośnego dramatu „Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł” z
popisową rolą Janusza Gajosa.
Historia inspirowana prawdziwymi wydarzeniami.
Porażająca opowieść o trójce właścicieli świetnie prosperującej spółki, którzy - wskutek zmowy skorumpowanych urzędników: prokuratora (Janusz Gajos) i naczelnika urzędu skarbowego (Kazimierz Kaczor) - zostają pokazowo zatrzymani pod zarzutem działania w zorganizowanej grupie przestępczej i prania brudnych pieniędzy.
Inspiracją dla scenarzystów „Układu zamkniętego”, była prawdziwa historia biznesmenów, zmagających się z zarzutami stawianymi przez prokuraturę oraz urząd skarbowy. Wszyscy trafili do aresztu, a ich firmę doprowadzono do upadku. Sprawy prowadzone przeciwko nim zostały po latach umorzone z powodu braku znamion przestępstwa, a przedsiębiorcy otrzymali symboliczne zadośćuczynienia.
Aktualny temat i świetny scenariusz, sprawiły, że twórcom udało się zgromadzić na planie doborowe nazwiska. Janusz Gajos, jako skorumpowany prokurator, po raz kolejny udowodnił, że jest mistrzem kreowania wyrazistych, czarnych charakterów. U jego boku wystąpili, między innymi, Kazimierz Kaczor, Przemysław Sadowski i Urszula Grabowska. Za wizualną stronę filmu odpowiada Piotr Sobociński jr., autor zdjęć do „Róży” i „Drogówki”. Piosenkę promującą film wykonuje zespół Kult.
Historia inspirowana prawdziwymi wydarzeniami.
Porażająca opowieść o trójce właścicieli świetnie prosperującej spółki, którzy - wskutek zmowy skorumpowanych urzędników: prokuratora (Janusz Gajos) i naczelnika urzędu skarbowego (Kazimierz Kaczor) - zostają pokazowo zatrzymani pod zarzutem działania w zorganizowanej grupie przestępczej i prania brudnych pieniędzy.
Inspiracją dla scenarzystów „Układu zamkniętego”, była prawdziwa historia biznesmenów, zmagających się z zarzutami stawianymi przez prokuraturę oraz urząd skarbowy. Wszyscy trafili do aresztu, a ich firmę doprowadzono do upadku. Sprawy prowadzone przeciwko nim zostały po latach umorzone z powodu braku znamion przestępstwa, a przedsiębiorcy otrzymali symboliczne zadośćuczynienia.
Aktualny temat i świetny scenariusz, sprawiły, że twórcom udało się zgromadzić na planie doborowe nazwiska. Janusz Gajos, jako skorumpowany prokurator, po raz kolejny udowodnił, że jest mistrzem kreowania wyrazistych, czarnych charakterów. U jego boku wystąpili, między innymi, Kazimierz Kaczor, Przemysław Sadowski i Urszula Grabowska. Za wizualną stronę filmu odpowiada Piotr Sobociński jr., autor zdjęć do „Róży” i „Drogówki”. Piosenkę promującą film wykonuje zespół Kult.
Obsada to między innymi:
Janusz Gajos
Magda Kumorek
Kazimierz Kaczor
Beata Ścibakówna
Przemysław Sadowski
Jarosław Kopaczewski
Urszula Grabowska
Maria Mamona
Wojciech Żołądkowicz
Robert Olech
Monika Kwiatkowska
Moja opinia
Film jest genialny!!! Ogląda się go z zapartym tchem i czeka na kolejne sceny. Historia tak prawdziwa, tak współczesna jakich wiele wśród nas. Można od razu doszukać się, iż oparta jest na prawdziwych wydarzeniach. Trójka przyjaciół postanawia założyć firmę. Ta zaczyna dobrze prosperować i przynosić nie małe zyski. Wszyscy się cieszą, jednak urzędnicy mają inny plan. Próbują nie dopuścić do sukcesu tych młodych ludzi. Podstawiają ludzi, dowody, prowokują sytuacje byle mieć podstawę do zatrzymania i oskarżenia.
Przykład: przychodzi do firmy dziwny człowiek z teczką pieniędzy. Podaje się za przedstawiciela bogatej spółki, która chce zainwestować w Navar i oferuje ową teczkę. Jednak prezes nie przyjmuje jej czując jakiś podstęp. Urzędnicy wykorzystują sytuację i oskarżają prezesa o działanie na niekorzyść firmy:) czy trzeba większego absurdu?
W filmie jest wiele brutalnych scen. Jedną z nich jest scena gwałtu w więzieniu oraz scena ataku antyterrorystów w mieszkaniach właścicieli firmy w tak brutalny sposób, że żona jednego z nich na oczach męża traci dziecko. Ktoś kto jest bardzo wyczulony na takie brutalne sceny nie powinien tego oglądać. Jednak film doskonale pokazuje układy i układziki na wysokich szczeblach władzy, korupcję i machloje. Jak na polskie warunki film uważam za sukces!
Historia oparta na...
Prawdziwa historia tych panów czyli Lecha Jeziornego, Pawła Reya i Grzegorza Nici, głównych akcjonariuszy
Krakmeatu i Polmozbytu zaczyna się w 2003 roku. Wymienieni
przedsiębiorcy i grupa ich pracowników zostali zatrzymani pod zarzutem
działalności w zorganizowanej grupie przestępczej. Spędzili w areszcie
ok. 9 miesięcy. Interes zbankrutował.
Zarzuty dotyczyły m.in. rzekomych nieprawidłowości w rozliczeniach między spółkami Krakmeat i Polmozbyt. Straty skarbu państwa szacowano pierwotnie na ponad 60 mln zł. Z czasem zarzuty okazywały się coraz bardziej wątpliwe. "Straty" skarbu państwa malały, a stanowisko prokuratury się zmieniało. Nie podtrzymano punktów dotyczących istnienia zorganizowanej grupy przestępczej, a postępowanie dotyczące zakładów Krakmeat umorzono w grudniu 2009 r., po 6 latach śledztwa. Decyzję o zakończeniu postępowania "wymógł" wówczas Sąd Okręgowy w Krakowie, który przyznał przedsiębiorcom po 10 tys. zł odszkodowania i zobowiązał prokuraturę do zakończenia sprawy.
Zarzuty dotyczyły m.in. rzekomych nieprawidłowości w rozliczeniach między spółkami Krakmeat i Polmozbyt. Straty skarbu państwa szacowano pierwotnie na ponad 60 mln zł. Z czasem zarzuty okazywały się coraz bardziej wątpliwe. "Straty" skarbu państwa malały, a stanowisko prokuratury się zmieniało. Nie podtrzymano punktów dotyczących istnienia zorganizowanej grupy przestępczej, a postępowanie dotyczące zakładów Krakmeat umorzono w grudniu 2009 r., po 6 latach śledztwa. Decyzję o zakończeniu postępowania "wymógł" wówczas Sąd Okręgowy w Krakowie, który przyznał przedsiębiorcom po 10 tys. zł odszkodowania i zobowiązał prokuraturę do zakończenia sprawy.
Czekam na wasze opinie:)
Oglądałam ten film i jak na polski film bardzo mnie zaskoczył, oczywiście pozytywnie :)
OdpowiedzUsuńmnie również
UsuńNigdy nie oglądałam tego filmu i chyba czas to nadrobić skoro jest dobry :)
OdpowiedzUsuńmoże dlatego, że to prawdziwa historia
UsuńMuszę obejrzeć ten film. Dzięki, że o nim napisałaś ;)
OdpowiedzUsuńNie ma za co
UsuńNie oglądałam jeszcze tego filmu, ale będę musiała nadrobić :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam
UsuńOglądałam Układ zamknięty w kinie i zrobił na mnie ogromne wrażenie, kilka dni nie mogłam się pozbierać. Sama planuję założyć własną firmę i marzy mi się żeby odnieść sukces, ale takie historie pokazują, że jak się nadepnie komuś ważnemu na odcisk, to pozamiatane... i szkoda, że ten film to nie jest fikcja, że takich historii jest wiecej... ehh rozpisałam się, ale to właśnie są emocje, które powoduje ten film. Fajnie że o nim piszesz!!:)
OdpowiedzUsuńOwszem ten film wywołuje ogromne emocje tym bardziej, źe dotyczy prawdziwych wydarzeń. Życzę Ci powodzenia jednak wiem, że własna działalność to w Polsce ciężki chleb niestety:-(
UsuńA ja w ogóle nie słyszałam o tym filmie, rzadko cokolwiek oglądam:)
OdpowiedzUsuńWarto go zobaczyć daje dużo do myślenia
Usuńnie oglądałam, ale słyszałam dobre opinie :-)
OdpowiedzUsuńGwarantuje że jest świetny
UsuńOglądałam! Genialny film! :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie
UsuńRównież oglądałam... i brak mi było słów po jego zakończeniu.
OdpowiedzUsuńTo jest straszne, że cała ta historia to prawda masakra
UsuńChętnie obejrzę ten film.
OdpowiedzUsuńWarto się nim zainteresować
Usuńnic tylko dzis muszę go obejrzec ;)
OdpowiedzUsuńAno musisz
Usuńtakie historie pisane przez życie bardzo mnie ciekawią
OdpowiedzUsuńMnie też, dlatego ten film mną tak wstrząsnął
UsuńNie oglądałam, ale dużo słyszałam o tym filmie, temat bardzo na czasie i świetna obsada:)
OdpowiedzUsuńzgadzam się obsada jest świetna
OdpowiedzUsuńSama również nie lubię polskich produkcji, nie ciągnie mnie jakoś do nich. Co do filmu to po Twojej recenzji przemyślę jego obejrzenie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Z pewnością warto zainwestować w niego czas
UsuńMuszę go obejrzeć ;) Nie lubię jakoś polskich filmów, ale ten zapowiada się intrygująco.
OdpowiedzUsuńWarty jest tych 2 godzin
UsuńMuszę koniecznie obejrzeć :). Dawno nie oglądałam dobrego polskiego filmu.
OdpowiedzUsuńBo takiego nie było
UsuńMam go gdzieś na dysku, ale jeszcze nie oglądałam. Z polskich filmów polecam też "Uwikłanie".
OdpowiedzUsuńTo też dobry film, ale historia zmyślona
UsuńMam w planach go obejrzeć.
OdpowiedzUsuńwarto
Usuń