Tym razem chciałam wam pokazać masło do ciała z Isany. Nie zraziłam się tym szamponem do czerwonych włosów, doszłam do wniosku, że jeden kosmetyk nie może zadecydować o tym, czy lubię jakąś markę czy nie. Będąc niedawno w Rossmanie, zauważyłam je i od razu capnęłam do koszyka. U którejś dziewczyny o nim czytałam, dlatego postanowiłam przetestować, bo smarowidło było mi potrzebne.
Masełko prezentuje się tak:
Dziś posiłkuję się zdjęciami z internetu, bo mój aparat padł
Od producenta:
Skład:
Aqua, Glycerin, Glyceryl Stearate SE,
Ethylexyl Stearate, Cocos Nucifera Oil, Butylene Glycol, Cetyl Alcohol,
Butyrospermum Parkii Butter, Panthenol, Copernicia Cerifera Cera,
Theobroma Cacao Butter, Sodium Cetearyl Sulfate, Parfum, Isopropyl
Palmitate, Carbomer, Phenoxyethanol, Tocopheryl Acetate, Sodium
Hydroxide, Ethylhexylglycerin, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Benzyl
Alcohol, Benzyl Benzoate, Coumarin.
Na składzie się nie znam zupełnie, zostawiam do oceny bardziej wykształconym
Moja opinia:
Masło w plastikowym zakręcanym słoiku, 500 ml, a więc sporo. Szczelnie zamknięte sreberkiem. Po otwarciu pierwsze co nas powali to ZAPACH. Obłędnie kakaowo migdałowe cudo. Ja zakochałam się bez reszty. Może dla niektórych być zbyt ciężki, szczególnie jak ktoś preferuje cytrusowe zapachy. Masło jest gęste, ale jest nie tak zbite jak powinny być masła, raczej to gęsty krem. Kolor jasny beż. Mega wydajne. Wystarczy niewielka ilość, żeby skóra była pokryta w całości. Ja używam go od 2 tygodni co dzień po prysznicu na całe ciało. Nie widać jego braku. Moja skóra po nim jest miękka i ładnie nawilżona. Nawet zauważyłam jakby troszkę się ujędrniła. Nawilżenie podbija fakt, że nie wycieram się ręcznikiem do suchości, w kontakcie z wodą fajnie działa. Nie zostawia filmu i tłustej powłoki. Szybko się wchłania. A zapach utrzymuje się do rana:) Czego chcieć więcej. Zdaję sobie sprawę, że jest wiele lepszych masełek np. z Perfekty czy Bielendy. Jednak ja jestem zachwycona tym masłem, Isana mnie zaskoczyła pozytywnie.
No i ta cena- ja kupiłam za 7,99 a starczy chyba na rok
Moja ocena 10/10
Miałam go i lubiłam, ale nie mogłam doczekać się kiedy się skończy, bo zapach w końcu mi się znudził i miałam już ochotę na wypróbowanie czegoś innego. Jednak wydajność nie zawsze jest zaletą:)
OdpowiedzUsuńMnie zapach się nie znudzi uwielbiam go
UsuńZastanawiałam się ostatnio czy jego zapach by mi odpowiadał :)
OdpowiedzUsuńZapach to indywidualna sprawa mnie bardzo podpasował
UsuńMyślę, że to jest nawet lepsze od Perfecty czy Bielendy bo nie ma parafiny ;) u mnie jest następne w kolejce po maśle z Green Pharmacy.
OdpowiedzUsuńOwszem pod tym względdm jest to na plus
UsuńMiałam je kupić, kiedy było w promocji w Rossmannie, ale postawiłam na masełko z Perfecty. To napewno jeszcze wypróbuje ;))
OdpowiedzUsuńWarto w nie zainwestować tym bardziej jeśli się lubi zapach kakao i migdałów
UsuńJa kocham takie zapachy.
OdpowiedzUsuńKiedys sie na nie skusze.
Zapach też bardzo mi odpowiada
UsuńMam ale inną wersję zapachową :)
OdpowiedzUsuńWidziałam czerwone chyba arbuzowe
UsuńSmarowideł póki co u mnie moc, także na razie nie kupię, ale będę miała go w pamięci :D
OdpowiedzUsuńJa ostatnio miałam pustki wszystko zużyłam
UsuńOstatnio się właśnie zastanawiałam nad tym masłem. Po takiej rekomendacji, na pewno go kupię :)
OdpowiedzUsuńWarte jest uwagi moim zdaniem miło mi, że mogłam pomóc w dokonaniu wyboru
UsuńZapach na pewno by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńMnie oczarował
UsuńMnie wystarczy na cale życie chyba bo tez je mam tylko w wersji oliwkowej. I ciągle jakby nie ubywałowo :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie oliwkowego u mnie nie widziałam. Jest mega wydajne
UsuńNie polubiłam się z Isaną
OdpowiedzUsuńJa się spażyłam kilka razy ale ogòlnie lubię Isanę
Usuńmam zamiar je kupić i wypróbować do kremowania włosów;)
OdpowiedzUsuń:-D
UsuńJego działanie zmusi mnie prawdopodobnie do wypróbowania go już nie długo ponieważ takie zapachy lubię używać jesienią:)
OdpowiedzUsuńA ja w sumie cały rok
UsuńJak będę w Rossmannie to na pewno na to zerknę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;*
Jest dostępny w większośco Rossmanow więc pewnie go dostaniesz
UsuńJeszcze nie miałam, ale skoro ładnie pachnie to musi to być coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńPachnie pięknie
UsuńSkoro tak ładnie pachnie i fajnie nawilża to na pewno kiedyś się na niego skuszę ;)
OdpowiedzUsuńWarto tym bardziej ze ma fajna cene
UsuńMuszę sobie taki sprawić jak skończę masełko z Perfecty.
OdpowiedzUsuńWarte jest zakupu
UsuńMiałam i też lubiłam, ale z czasem zapach mi się znudził i zaczął mnie męczyć :/
OdpowiedzUsuńZależy od upodobań mnie się nie nudzi
UsuńNo ja nie wiem, czy aby masła Perfecty są dużo lepsze od tego ;) Na pewno nie te, które testowałam z parafiną wysoko w składzie. To mazidło Isana jest świetne, zapach tylko trochę przytłaczający na dłuższą metę, ale można mieć jakiś zamiennik w zanadrzu w razie, gdyby Isana się znudziła ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to mazidło świetnie daje rade
UsuńDla samego zapachu kupię :)
OdpowiedzUsuńJa też brałam z ciekawości i mnie zachwyciło
UsuńRzadko używam takich kosmetyków, a jak już, to nie na całe ciało tylko na przesuszoną skórę. Może wypróbuję, skoro tak ładnie pachnie?
OdpowiedzUsuńJa w sumie od jakiegoś czasu regularnie, ale zapach cudowny
UsuńUżywałam tego masła do kremowania włosów:) Sprawdziło się idealnie, bo ma dobry skład:)
OdpowiedzUsuńNa to bym nie wpadła
UsuńNakremowałam suche włosy, związałam na 3 godziny, a potem dwukrotnie umyłam. Nie dość, że na drugi dzień pięknie pachniały tym kremem to jeszcze były błyszczące:) Przez przypadek skasowałam Twój komentarz na mojej karcie moderowania - piszę, żebyś nie pomyślała, że zrobiłam to z premedytacją:)
UsuńSpoko rozumiem. Jestem w szoku, że takie masło może działać na włosy
Usuń