Jak pewnie pamiętacie zawsze zapierałam się, że nie zamówię żadnych pudełek typu Shinybox, Glossybox itd. Wychodziłam założenia, że po co płacić 49 zł za kosmetyki, których "nie znam" tzn. nie wiem co będzie w pudełeczku. Wolę iść do sklepu i świadomie wybrać produkt z pułki.
Bałam się, że będę dostawać produkty zupełnie mi nie potrzebne, niedopasowane do skóry, za ciemne, za jasne itd.
Ale co zarzekała się żaba błota:) Nie dalej jak 2 tygodnie temu zamówiłam sobie swój pierwszy Shinybox Winter i the city oraz zapisałam się do subskrypcji na kolejne pudełka. Żałuję? Nie chyba nie. 49 zł to nie mało, ale też to nie jakaś strasznie wygórowana kwota. Można zaszaleć.
Jak prezentuje się więc pudełko?
Zawartość jest już pewnie wszystkim znana. Szampon, peeling, balsam do ust, rozświetlacz w kulkach, serum i próbka.
Nie będę rozpisywać się na razie na temat tych produktów, bo większość je zna. Każdy z pewnością doczeka się szczegółowej recenzji. Na razie foto relacja z zawartości.
Zawartość jest już pewnie wszystkim znana. Szampon, peeling, balsam do ust, rozświetlacz w kulkach, serum i próbka.
Nie będę rozpisywać się na razie na temat tych produktów, bo większość je zna. Każdy z pewnością doczeka się szczegółowej recenzji. Na razie foto relacja z zawartości.
Zapraszam na kilka moich zdjęć
Uff dobiegłam do końca. Mnie zawartość pudełka bardzo cieszy. Z pewnością szampon jak i balsam do ust pójdą na pierwszy ogień. Ciekawa jestem również peelingu jak widać drobniutki. No przekonamy się nie długo. Najmniej potrzebne są mi kuleczki, bo nie używam tego typu produktów, ale kto wie:) Serum obczaję, ale chyba pójdzie do mamy.
Niedługo więcej informacji na temat tych cudeniek.
Buziaki Ruda
Chyba też się skuszę i zamówię takie pudełeczko 'w ciemno' ;)
OdpowiedzUsuńJa w sumie nie zamawialam w ciemno w sieci krazyly juz zdjecia zawartosci
UsuńBardzo ciekawa zawartość pudełeczka;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna
UsuńCiekawa zawartość, nie znam tych produktów więc czekam na recenzje:)
OdpowiedzUsuńZ pewnoscia w niedlugim czasie sie pojawi
Usuńpodba mi sie zawartosc - nie miałam jeszcze żadnego pudełeczka;(
OdpowiedzUsuńJa tez debiutuje
Usuńudane to pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńBardzo
Usuńto pudełeczko akurat jest baaardzo fajne :) sama bym je kupiła ale mam tyle zapasów, że sobie odpuszczam :)
OdpowiedzUsuńja jeśli już kusiłam się na kupno jakiegoś to tylko gdy wiedziałam co będzie w środku :)
Ja sie wlasnie tego boje ale w sumie to fajna zabawa
UsuńSuper to pudełeczko. Sama się nad nim zastanawiałam, ale ja sobie chyba wezme marcowe ot tak na urodziny :P
OdpowiedzUsuńJa teraz czekam na walentynkowe
Usuńw końcu się skusiłaś, fajnie ;) miałam jedynie próbkę tego szamponu z wcześniejszych boxów i bardzo miło wspominam, ciekawi mnie tylko jak na dłuższą metę się sprawdzi, czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńNo w koncu:-) recenzja bedzie niedlugo
UsuńZawartość tego pudełeczka Mnie też by zadowoliła ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co bedzie w nastepnym
Usuńmuszę się w końcu skusić na jakiegoś boxa :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie. Choc powiem ci szczerze zdecydowanie wolalabym chyba wiecej kolorowki
Usuńja też bardziej za kolorówką jestem :P z pielęgnacją trudniej chyba w gusta trafić :)
UsuńNo dokladnie. Jestem ciekawa co bedzie w kolejnym
UsuńCałość wygląda całkiem nieźle, zwłaszcza ze względu na Sylveco :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy polubie sie z ta marka
UsuńPodoba mi się zawartość:)
OdpowiedzUsuńMnie tez
UsuńSylveco mi tu bardzo sie podoba ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak sie sprawdza te produkty
Usuńpolubiłam się z zawartością tego pudełeczka, ale poprzednie były lepsze ;)
OdpowiedzUsuńNo ja nie mam zbyt wielkiego porownania bo wczesniejszych nie mialam niestety
UsuńNajważniejsze, że jesteś zadowolona. Ja swojego pierwsze pudełeczka się jeszcze nie doczekałam.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zadowolona
Usuńja już kilka miesięcy nie zamawiam pudełeczek z ShinyBox. Ostatnie zamówione pudełeczko nie przypadło mi do gustu jeśli chodzi o zawartość
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy tez tak bedzie ale chyba to nieuniknione
UsuńMnie bardzo się podoba ta zawartość. Mój chłopak zamówił dla mnie Walentynkowego boxa :3
OdpowiedzUsuńJa tez na niego czekam
Usuńbardzo fajna zawartosc';]
OdpowiedzUsuńFajna aktualnie testuje:-)
UsuńSylveco jest super :) Ja subskrypcji nie zamawiam ale lubię czasem kupić pojedyncze pudełko, zwłaszcza jeśli znam już jego zawartość :)
OdpowiedzUsuńTylko wtedy jest drozej chyba
UsuńKiedyś bardzo mnie ciągnęło do tego typu "boxów", ale teraz jakoś mi przeszło i sama nie wiem...
OdpowiedzUsuńA mnie ciagnelo i pociagnelo w koncu
UsuńOd jakiegoś czasu zastanawiam się nad zakupem pudełek shinybox ale jakoś zawsze jest mi nie po drodze hehe:)
OdpowiedzUsuńA ja w koncu zaryzykowalam
UsuńMnie te pudełka nie kuszą.
OdpowiedzUsuńMnie poczatkowo tez nie a potem coraz bardziej
Usuńpeelingu Sylveco jestem szczególnie ciekawa :)
OdpowiedzUsuńZ pewnoscia bedzie recenzja
Usuńa ja się chyba nie zdecyduję na nie :) tyle razy do tego podchodzę, ale zawsze rezygnuję :)
OdpowiedzUsuńPlacisz w ciemno w sumie ale to tez fajna zabawa
UsuńCiekawa zawartość, chociaż ten peelinig dla mojej skóry byłby chyba zbyt mocny. Mimo wszystko chyba warto zainwestować w takie pudełko. Może w końcu sama się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńPo probie na rece wydaje sie byc delikatny
UsuńFajne pudełko, choc po roku subskrypcji beglossy i polrocznej shiny mam pewne wnioski co do tego typu "zabawy" produkty czesto powtarzaja sie; same zele, balsamy i peelingi w miniaturach i tak stajesz sie zbieraczem niepotrzbnych rzeczy bo ile mozna tego uzyc? plus skladujesz to bo liczysz ze przyda ci sie na wyjazdach ;/ takze poki co staram sie podchodzic do tego rozsadznie raz na jakis czas spoko, w spubskrypcji na pewno nie.
OdpowiedzUsuńZgadzam sie. Masz racje. Jednak latwo tez zuzyc te produkty nie kupujac kolejnych. Nie wiem to moje pierwsze pudelko jesli nie nadaze z testami to kto wie moze zrezygnuje.
UsuńFajne te produkty sylveco, reszty nie znam poza glazelem :)
OdpowiedzUsuńDla mnie wszystko to nowość
Usuńzawartość pudełka bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńMnie też i z niecierpliwością czekam na kolejne
Usuńmnie kusi, żeby zamówić, bo niespodzianki uwielbiam, ale jednak za 5 dyszek to już mam 2 książki, albo 4 na promocji :P
OdpowiedzUsuńNo tak w końcu jesteś molem książkowym. Ja też je lubie, ale książki najczęściej wypożyczam więc kasę mogę wydać na takie pudełko:-)
UsuńCzekam na recenzję Sylveco :)
OdpowiedzUsuńZ pewnoscia bedzie
UsuńW końcu ciekawy box.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy
Usuń