Witajcie moi kochani. Dziś chciałam wam pokazać ostatni produkt, który dostałam do testów od by Carol.
Pigmentów nie lubię. Cieni sypkich nie lubię. Zawsze mi się kojarzyły z osypywaniem i z trudną aplikacją. Zawsze ich unikałam. Cienie prasowane były dla mnie zawsze jedynymi, które stosowałam. Może trochę się ich bałam, może przerażała mnie nie umiejętność i brak doświadczenia w aplikacji i posługiwaniu.
Pigment, który otrzymałam do testów przedstawia się następująco:
Jak widać cień jest cieniem metalicznym i połyskującym. Nakładałam go na bazę. Standardowy słoiczek z dziurkami. Nałożony pędzelkiem na powiekę tworzy piękną taflę na powiece. Ładnie się rozprowadza i rozciera. Kolor pięknie odbija światło dzięki swojej metalicznej strukturze, jednak ta metaliczność nie jest nachalna i wulgarna. Ogólnie bardzo mi się podoba, ale...
...no właśnie ale. Cień ten ma dwie zasadnicze wady. Mimo bazy zbiera się w załamaniach już po 3-4 godzinach, gdzie na moich powiekach cień prasowany zbija się po 6-7 godzinach. Trochę mnie to zawiodło. Drugi argument na nie to stara jak świat wada cieni czyli osypywanie. Cień mocno się sypie pod powiekę i na policzki i sypie się brokatem, bo ma go w sobie. Dlatego wydaje mi się, że trzeba najpierw robić oko, a potem nakładać podkład, żeby pozbyć się resztek cienia.
Na mojej powiece wygląda tak (wiem, że zdjęcia są gównianej jakości, ale niestety lepszych nie dam radę zrobić)
Podsumowując cień nie jest zły, bo na powiece wygląda ładnie, ale niestety sypie się i nie trzyma długo.
Mimo to jest ok.
Moja ocena:
7/10
- za dostępność
- za sypanie
- za zbyt krótkie trzymanie się na powiece
Kolorek ma ładny - lubię brązy i najczęściej używam cieni właśnie we wszystkich kolorach brązu :)
OdpowiedzUsuńU mnie ten cień by się nie sprawdził nie lubię krótkiego efektu - raczej wolę te które potrafią przez cały dzień się utrzymać:)P
http://www.skezjablog.eu/
Tez bardzo lubie brazy ale kolory zywsze tez
Usuńślicznie się prezentuje :) bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńCalkiem ladnie
Usuńnienawidzę osypujących się cieni, więc cień dyskwalifikuję już w przedbiegach. Co nie zmienia faktu, że kolorek przyjemny :)
OdpowiedzUsuńTez tego bardzo nie lubie
UsuńŁadny kolorek, ale dla mnie chyba jednak zbyt ciepły :)
OdpowiedzUsuńJa takie bardzo lubie
UsuńŁadny kolor ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ladny
Usuńszkoda że cień zbiera się w załamaniach :(
OdpowiedzUsuńTroche tak
UsuńSzkoda, że nie trzyma długo. Byłabym rozczarowana.
OdpowiedzUsuńMoze dlatego ze cos zle robie sama nie wiem
UsuńKolor ładny :) Tyle,że sypkich cieni to ja się jednak obawiam :)
OdpowiedzUsuńTez ich za bardzo nie lubie
Usuńpięknie wygląda! :*
OdpowiedzUsuńTez mi sie podoba
UsuńTeż mam kilka cudownych cieni, które niestety cholernie się osypują i po kilkunastu minutach mam na policzkach mnóstwo brokatu
OdpowiedzUsuńTez tego nie lubie tragedii nie ma w tym przypadku
Usuńkolorek bardzo ładny, szkoda że ma kilka minusów :/
OdpowiedzUsuńNo niestety troche mam
Usuńpodoba mi się odcień bardzo:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny
UsuńAkurat brązów i beżów mam najwięcej. Pewnie jak każda kobieta :D sypkie cienie nie należą do moich ulubionych, bo łatwo je wysypać i mam wrażenie, że nawet słabiej się trzymają na powiece niż te tradycyjne.
OdpowiedzUsuńTeż w swoich zbiorach mam sporo brązów a za cieniami sypkimi nie przepadam
Usuńpiekny cien:)
OdpowiedzUsuńDzieki
Usuńkolorek śliczny ale jak nie trzyma się długo to stanowczo nie dla mnie
OdpowiedzUsuńNiestety jego trwałość na mojej powiece jest kiepska
UsuńUwielbiam takie kolory ;-) braz pasuję wszędzie i do wszystkiego ;-)
OdpowiedzUsuńTo prawda kolor bardzo uniwersalny
UsuńPrzyjemny kolorek, chociaż ja aż tak błyszczących cieni nie lubię :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Ja lubie czasami tak oko pomalowac
UsuńMam taki cień, tylko, ze w kolorze pudrowego różu :)
OdpowiedzUsuńI jak sie spisuje?
UsuńKocham takie brązy, złota <3
OdpowiedzUsuńSą bardzo kobiece
UsuńBardzo ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńDzieki
UsuńMam sypki w cień z Marizy, tyle tylko, że różowy. I mam do niego dokładnie takie same zastrzeżenia jak Ty :)
OdpowiedzUsuńCzyli moja powieka nie jest jakims odmiencem
UsuńUwielbiam brązy i beże, a ten bardzo ładnie się prezentuje :). Szkoda, że tak szybko zbiera się w załamaniu.
OdpowiedzUsuńNo niestety bardzo mi sie to nie podoba
Usuńja lubię cienie ale wybieram te raczej mineralne, lub w paletkach.Piękny kolor, idealnie Ci pasuje do rudych włosków ♥
OdpowiedzUsuńTez bardzo lubie palety. A ze pasuje do wlosow to bym nie pomyslala
UsuńJakoś nigdy nie używałam sypkich cieni, ale myślałam że ten będzie lepszy, bo kolor ma bardzo ładny.
OdpowiedzUsuńKolor jest cudny ale trwalosc przecietna
UsuńNie przepadam za sypkimi cieniami, ale musze przyznać, że ten ma bardzo ładny odcień.
OdpowiedzUsuńOdcien niczego sobie ale trwalosc i konsystencja juz gorzej
UsuńLubie takie błyszczące odcienie.
OdpowiedzUsuńJa rowniez
UsuńNie przepadam za takimi kolorami, jednak widziałam recenzje na temat tych produktów w innych kolorach i były bardzo podobne :]
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://wikis-life.blogspot.com/
Jeśli podoba Ci się mój blog to zaobserwuj! To dla mnie wielka motywacja <3
Mariza jest raczej przecietna firma
UsuńLubię brązy :) szkoda, że cień nie jest zbyt trwały :(
OdpowiedzUsuńja mam dość tłuste powieki, zapewne tu jest dużo winy
Usuń