2015/05/26

0144 balsam do ust od Eveline



Witajcie.

Nie lubię mieć niczego na ustach. Nie używam pomadek, błyszczyków, ewentualnie sztyftów ochronnych, ale to też rzadko. Nie lubię, gdy coś mi się klei, albo jak całuję narzeczonego a ona wyciera usta mówiąc "Łe, co ty masz na ustach?" Jednak w paczce od Eveline znalazłam pomadkę ochronną i mimo wszystko zdecydowałam się ją przetestować.











Jak widać na zdjęciach pomadka jest w formie sztyftu, który jest wykręcany małym kręciołkiem na dole. Wygląda nieco inaczej niż zwykła szminki. Zaraz po otwarciu poczułam delikatny zapach, spodobał mi się. Jak pisałam wcześniej nie lubię tego rodzaju produktów, a w szczególności tych, które lepią usta. Jednak po pomalowaniu tym produktem o dziwo nic się nie kleiło. Bardzo szybko stały się miękkie i nawilżone, a przy tym nie posklejane. A co w tym wszystkim najfajniejsze- powstała na ustach tafla. Błyszczały się jakbym maźnęła je błyszczykiem:) W konsystencji produkt bardzo przypomina zwykłą wazelinę. Ogólnie rzecz ujmując jestem zadowolona, bo nie męczy moich ust i trzyma się na nich dość długo mimo jedzenia i picia. Usta po kilku użyciach stały się wyraźnie miększe i bardziej delikatne. 

Ostatecznie produkt powędrował do mojej ciekawskiej siostry. 

Podsumowując, produkt marki Eveline jest dobrym balsamem do ust. Z pewnością spisze się bardzo dobrze zimą, gdy potrzebują one dodatkowego wsparcia. Ma przyjemną konsystencję, łatwo sunie po ustach, nie klei się, no i ciekawie delikatnie pachnie. Same plusy:) Cena mniej niż 10 zł. 

Jestem zadowolona.

Moja ocena 10/10

- brak


Dziękuję firmie Eveline za możliwość przetestowania kosmetyku. Nie wpłynęło to na moją ocenę

46 komentarzy :

  1. Ja tak samo jak Ty nie cierpię smarować ust, bo zaraz wytrę/jem/mam ucałować chłopaka i weź to poprawiaj jak się zetrze :D ale tym balsamem mnie zachęciłaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten balsam jest bardzo fajny przede wszystkim dlatego ze nadaje blysk, nawilza i tak sie nie sciera

      Usuń
  2. fajny produkt w fajnej cenie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja wręcz przeciwnie uwielbiam kosmetyki do ust. Lubię również pomadki pielęgnujące usta. Kiedyś nie zwracałam uwagi na pielęgnacje ust i doprowadziłam do tego, że stały się bardzo przesuszone. Również używam tego produktu i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie lubię jak mi się coś klei na wargach

      Usuń
  4. no na zime pewnie bedzie idealny:) ja na jakies przesuszenia stosuje carmex:) ale to tez nie codziennie;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja również miałam z tej firmy lecz niebieski! :)
    http://adrianna-h.blogspot.com/2015/05/krem-bb-garnier-miracle-skin-perfector.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Czuję się zachęcona do jego poznania:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam! Zawsze go kupuje - wersje truskawkowa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Masz dziwnego faceta bo wiekszosc uwielbia pomadki ;D ( bez urazy :)) nie znam balsamu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w moim otoczeniu większość facetów ich nie znosi

      Usuń
  9. ciekawy produkt, chociaż ja nie jestem jakąś wielką fanką sztyftów ochronnych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja stosuje je tylko zimą

      Usuń
    2. ja nawet zimą ciągle o nich zapominam, na szczęście moje usta się nie buntują :D

      Usuń
  10. Ciągle muszę mieć coś na ustach. Dopiero niedawno je ''wyleczyłam'', ostatnio zapomniałam pomadki ochronnej na biwaku i myślałam, że zwariuję hahah
    Nie miałam tego produktu, ale, gdy gdzieś zobaczę, to pewnie kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. I to mi się podoba, że się nie klei a przy okazji super działa :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię takie balsamiki do ust ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Na jesienne i zimowe dni będzie dla mnie idealny,mam wtedy problemy z suchą skórą.

    OdpowiedzUsuń
  14. Cena nie odstrasza, a i całościowo całkiem dobrze się prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
  15. i tak wolę pomadki z Isany za 4 zł:D

    OdpowiedzUsuń
  16. ja z kolei mam tak, że lubię mieć pomadki na ustach, błyszczyki mniej, a produkty do pielęgnacji najmniej.. :) Raczej nie mam problemów z ustami dlatego rzadko rozglądam się za takimi balsamami ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. bardzo fajny produkt,ja mam tyle tego ze nigdy nie wiem ktorym sie smarowac :P

    OdpowiedzUsuń
  18. u mnie tego typu produkty w użyciu przez cały rok - zawsze mam spory zapas ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dlaczego przypomina mi Carmex? Czy tylko mi się zdaje? ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Na wielki plus , że nie testowany na zwierzętach :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to dla mnie motywacja do dalszego pisania.
Cieszę się, że jesteście ze mną.
Nie bawię się we wspólną obserwację, obserwuję tylko blogi, które mi się podobają.
Dla mnie nie liczy się ilość a jakość:)
aha i nie spamujcie, zawsze staram się czytać wszystkich, którzy mnie odwiedzają.

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka