Dzień Matki za pasem. Niestety ja jak zawsze robię wszystko na ostatnią chwilę. Szczególnie w przypadku zakupu prezentów. Obiecuję sobie zawsze, że zacznę rozglądać się wcześniej za tym czym chciałabym obdarować najbliższych, a najczęściej orientuję się dzień przed:)
Tym razem jestem z siebie dumna, bo wcześniej miałam już plan co kupić, choć wszystkiego jeszcze nie kupiłam. Ale plan jest i to najważniejsze, że nie będę się 25 maja zastanawiała co zakupić, tylko upominek będzie czekał już w domu.
W zasadzie nie mam większych problemów jeśli chodzi o mamę. Moja mam z radością przygarnia ubrania, które posłużą jej do pracy, biżuterię, perfumy czy książki. A że ją trochę znam:) wiem w czym gustuje. Teściowa zaś ma swoje ulubione perfumy i jest maniaczką zapachową, więc wszelkiego rodzaju świeczki i pachnidła są jak najbardziej na plus.
A co kupiłam??
Z chęcią wam pokażę, może się zainspirujecie.
Dla teściowej wybrałam:
2 babeczki BOMB Cosmetics Tęcza-cza oraz Rozbujana wiosna
Odświeżacze do samochodu od YC o nutach owocowych
Śliczny kubek na pyszną herbatkę lub kawę- pokazuję przykładowy, bo swój mam upatrzony ale jeszcze nie kupiony
A dla mamy?
Płytę Michała Bajora, którego bardzo lubi
Perfumy Celine Dion
Co wy na to?