2018/03/11

0338 Chocolate Rose Gold od Makeup Revolution słów kilka


Kilka tygodni temu w ręce w końcu mi wpadła jedna z ostatnich czekoladowych palet od Makeup Revolution. Mimo, że mam przesyt ciepłych kolorów na powiekach to jednak te foliowe cienie mnie kupiły.
Gdziś kilka zdjęć tej pięknej palety, choć pewnie jest wam już dobrze znana.



Paletka klasycznie czekoladkowa. Kostki czekolady w odcieniu Rose Gold aczkolwiek od palety Elixir wizualnie się mocno nie różni. Plastik jest mocny i solidny.  W środku duże lustro i...

 
...piękne kolory. Ciepłe róże i czerwienie, ale i ciepłe brązy. Są podstawowe beże oraz złoto bardziej pomarańczowe i żółte. Większość cieni to maty. Górne małe oraz 3 w drugim rzędzie są foliowe. Te górne dotknięte palcem idą jak masełko. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam. Są po prostu piękne.



Maty jak to maty jedne bardziej napigmentowane inne mniej. Na powiekach makijaż jest widoczny. Można wykonać i coś dziennego i wieczorowego. Coś stonowanego i odważny makeup z użyciem folii. Cudo.


Cienie trzymają się powieki cały dzień bez problemu. Ja aplikiję je standardowo na bazę ArtDeco choć mam w planach zakup tej z UD lub TF. Nie mniej jednak wszystko trzyma się bez zarzutu. Zastanawiam się też nad zakupem glitera z Nyx pod cienie foliowe.

Cena paletki to 39.90. Dostępna jest w internecie na wielu stronach typu cocolita.pl czy ezebra.pl lub w niektórych drogeriach stacjonarniem. Mogę ją szczerze polecoć.

A moja miłość do czokoladek trwa🍫🍫



Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka