2014/08/10

0030 50 faktów o mnie



Witajcie ponownie:) Dziś postanowiłam ujawnić znów troszkę siebie, a więc zapraszam na 50 faktów o mnie.

To do dzieła


1- Mam na imię Kaśka

2- Uwielbiam kolor zielony, turkusowy i wiele innych

3- Jestem raczej wesoła i otwarta

4- Nie wyobrażam sobie swojego życia bez kawy z rana

5- Przed komunią miałam włosy za pupę

6- Całą podstawówkę i gimnazjów miałam świadectwa "z paskiem". Liceum zweryfikowało moje 5 i 6:)

7- Jestem z pod znaku Raka

8- Mam zielono- niebieskie oczy

9- Niedawno skończyłam studia magisterskie <ufff> mgr ekonomii

10- Pracuję w biurze

11- Noszę szkła kontaktowe, kiedyś były okulary (noszę "-")

12- Uwielbiam swój rudy kolor włosów- to była jedna z moich najlepszych decyzji w życiu

13- Naturalnie jestem czekoladowa na głowie

14- Jestem niska 158 cm

15- Nie znoszę pająków

16- Uwielbiam Desperadosa:)

17- Lubię śpiewać, w szkole należałam do chóru i miałam swoje solówki

18- Mam młodszą o 10 lat siostrę

19- Nie noszę spodni, kocham sukienki

20- 10 lat swojego życia mieszkałam na wsi

21- Nie kupuję prawie niczego z ubrań w galeriach- wolę SH

22- Nie znoszę gdy budzik rano dzwoni, nigdy nie wstanę po 1 alarmie

23- Swojego obecnego (mam nadzieję ostatniego) chłopaka poznałam przez internet

24- Jestem raczej niewierząca

25- Jestem zafascynowana językiem hiszpańskim, pouczałam się kiedyś oglądając telenowele (wiem obciach)

26- Mam w sobie barierę językową. Choć wiem jak to powiedzieć np. po angielsku to nie powiem, bo się spinam i nie wyduszę słowa

27- Jestem domatorką

28- Mam uczulenie na nikiel, głównie dlatego zrezygnowałam ze spodni, nie mogę nosić zegarków i nie srebrnej lub złotej biżuterii, więc nie noszę wcale

29- Nie znoszę zatłoczonej komunikacji miejskiej i smrodu potu

30- Bardzo lubię gotować, szczególnie dla moich bliskich

31- Nie lubię dyskotek

32- Nie mam prawa jazdy- zdawałam kilka razy, stres mnie zjada

33- Uwielbiam Twistery z KFC i Cheesburgery z McDonald`s

34- Trzy lata temu schudłam 15 kg byłam wtedy dumna z siebie, ale przyszło jojo

35- Lubię słuchać muzyki rockowej

36- Lubię spać na brzuchu

37- W podstawówce wróżono mi karierę pisarki

38- Jeśli w przyszłości przyjdzie mi mieć dzieci to synka nazwę Michał/Filip a córkę Lena/Judyta

39- Nie mogę chodzić na szpilkach, mam płaskostopie, nogi mi odpadają po 5 minutach

40- Nie byłam na własnej studniówce i nie żałuję, bo wiele osób żałowało (kiepska organizacja)

41- Lubię czytać kryminały i książki sensacyjne

42- Nie trawię fenomenu Chodakowskiej i Lewandowskiej

43- Od niedawna ubóstwiam Shake czekoladowy z McDonald`s

44- Nigdy nie marzyłam o ślubie kościelnym- biała suknia mnie nie jara

45- Lubię seriale i filmy sensacyjne, kryminalne, detektywistyczne

46- O ile gotuję przyzwoicie, to ciasta mi nie wychodzą, poza murzynkiem i marchewkowym

47- Nie rozumiem co ludzie widzą w Sadze Zmierzch i w 50 Twarzy Greya

48- Z pozoru jestem wariatka, ale w głębi ducha raczej nieśmiała

49- W szkole nie umiałam ściągać, było po mnie widać

50- Mam pamięć wzrokową i dobrą orientację w terenie. Zapamiętuję ludzi, miejsca, obrazy, sytuacje. Nie łatwo mnie wykiwać


I to tyle, mam nadzieję, że choć trochę mnie w ten sposób poznacie i was nie zanudziłam:)
Pamiętajcie o rozdaniu- baner po prawej stronie
Buziaki:*

62 komentarze :

  1. Odpowiedzi
    1. :-) te popularne sagi są zupełnie nie dla mnie. Greya rzuciła na dno szafy po 1 części. Widzę że nie tylko ja nie przepadam

      Usuń
  2. Też prawie nie noszę spodni i kocham sukienki :) Na własnej studniowce również nie byłam i nie żałuję:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie noszę spodni przez uczulenie po za tym w sukience wygląda o niebo lepiej. Co do studniówki moim zdaniem w dzisiejszych czasach to trochę cyrk.

      Usuń
  3. Bardzo fajnie jest się tego dowiedzieć o Tobie, parę rzeczy nas łączy m.in. nr 45:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że ktoś się tym interesuje. Co do seriali uwielbiam

      Usuń
  4. Miałam tak samo z czerwonymi paskami, no i ta bariera językowa-skończyłam filologię angielską a i tak mam opór przed mówieniem w tym języku. No i kocham sukienki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele nas łączy jak widze. Blokada językowa to częsty problem. A sukienki są kochane

      Usuń
  5. Fajnie się czegoś dowiedzieć łącza nas pkt 41 i 47 m.in.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawsze chciałam mieć na imię Kasia i tak dałam sobie na bierzmowaniu. Ja całe życie mieszkam na wsi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie lubię tego imienia wydaje mi się takie zwyczajne. Na bierzmowaniu wziełam Weronika a chciałam Lena tylko ksiądz się nie zgodził u mnie we wsi.

      Usuń
  7. Sporo nas łączy, m. in. 11 i 23 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele osób znajduje drugą połowe w necie. Często jesteśmy blisko a nie możemy się spotkać. Nas dzieliło 30 km:-)

      Usuń
  8. Heh, "50 twarzy greya" to jedyna książka, którą zaczęłam czytać i nie skończyłam. Co ciekawe ani w polskiej ani w angielskiej wersji (mimo bardzo łatwego języka) nie zdołałam tego ogarnąć. Obrzydlistwo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się tylko cieszę, że tego gniota nie kupiłam tylko wziełam z biblioteki. Dla mnie to tanie porno.

      Usuń
  9. bardzo fajny TAG :) miło Cię lepiej poznać

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też nigdy nie umiałam ściągać- nauczyłam się dopiero na studiach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Odpowiedzi
    1. Nie lubię tego rodzaju muzyki tłoku i atmosfery. To nigdy nie była moja bajka

      Usuń
  12. Uwielbiam tego rodzaju wpisy ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja też nigdy nie wstaję po pierwszym budziku dlatego mam ustawione dwa ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Sporo można się o Tobie dowiedzieć :) Z pkt 42 też się zgadzam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fajny post, lubię takie, bo wtedy więcej wiem o osobach, ktore prowadza bloga :))
    www.largeluggage.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię czytać takie "fakty o.." i automatycznie dokonywać porównań. Akurat z Tobą mam bardzo dużo wspólnych punktów: rude włosy, jazda samochodem, nieudane ciasta, suknia ślubna, domatorstwo, kryminały, wieś, nawet wzrost niewiele wyższy i wiele innych ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja bez kawy z rana przeżyje, ale pająków nie, również ich nie znoszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poranek bez kawy- nierealne, zasnęłabym na stojąco

      Usuń
  18. fajny tag:) ja niegdyś też miałam długaśne włosy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To była moja zmora i przekleństwo, bo nie znosiłam ich myć:)

      Usuń
  19. Niesamowicie się od siebie różnimy. Znalazłam niewiele punktów wspólnych.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ile można się o Tobie dowiedzieć. Ja również jestem domatorką ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Sama bardzo lubię takie Tagi bo wtedy masz okazję poznać choć odrobinę osobę, która stoi po drugiej stronie, nie jest to takie suche pisanie.

    OdpowiedzUsuń
  22. też lubię kryminały a popularne sagi mnie nie kręcą ;-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ha:) Dużo nas łączy ;) Też jestem kompaktowa: 158 cm, mam czekoladowe włosy, ale nie chcę tego zmieniać, do komunii szłam z włosami do kolan, mam zielono-piwne oczy i mam okulary (na szczęście tylko do czytania i TV ;) Co do innych rzeczy też widzę kilka podobieństw ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. widzę że jesteśmy baaardzo zbliżonego wzrostu:)) wierząca też nie jestem:))

    OdpowiedzUsuń
  25. pod 16, 24, 27, 29, 44, 49, 50 mogę się podpisać :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Mamy wiele wspólnego. Ja również wolę zakupy w sh ;-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Również noszę "-". O soczewkach marzę, bo okulary mnie postarzają :) Ciekawy tag :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Soczewki mają same zalety według mnie, no może poza tym, że co jakiś czas trzeba kupować nowe:)

      Usuń
  28. Zaskoczyła mnie Twoja odpowiedź, że masz płaskostopie i nie możesz chodzić w szpilkach. Popatrz ja również mam płaskostopie i nie mogę długo chodzić w płaskim obuwiu bo bolą mnie stopy. W szpilkach o wiele lepiej mi chodzić, ale to również nie jest zdrowe. Kiedyś tam doktorka mi kazała chodzić na palcach w około stołu xD i tam innych parę uwag do mojego płaskostopia, ale to było daawno temu. :) Bardzo fajny tag :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak byłam mała chodziłam na palcach, piętach i na boki. Mnie na płaskim nie bolą stopy, no chyba, że idę kilka kilometrów to tak. Na szpilkach umieram, po chwili, nawet na imprezy gdzie się chwilę tańczy nie idę w obcasach. Za to moje stopy dobrze reagują na koturny. Jak idę moje stopy wyginają się do środka szczególnie lewa. Zawsze w balerinkach mam obtarte wewnętrzne boki, a jak miałam niewielki obcas (3-4cm) w kozakach to zdarłam wewnętrzny bok, zewnętrzny bez szwanku. Może każda stopa ma ciut inaczej.

      Usuń
  29. Ja też noszę minusy,ale teraz myślę nad soczewkami,ale nie wiem czy jest sens jak będę bała się ich założyć.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;*

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to dla mnie motywacja do dalszego pisania.
Cieszę się, że jesteście ze mną.
Nie bawię się we wspólną obserwację, obserwuję tylko blogi, które mi się podobają.
Dla mnie nie liczy się ilość a jakość:)
aha i nie spamujcie, zawsze staram się czytać wszystkich, którzy mnie odwiedzają.

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka