2015/01/22

0090 zdobycze z SH z ostatnich tygodni/miesięcy, z których jestem dumna



Witajcie. Dziś chciałam wam pokazać moje zdobycze z SH z przełomu ostatniego czasu, z których jestem bardzo dumna. 
Jak wiecie Ruda jest maniaczką lumpków. Chodzę zawsze na wyprzedaże nigdy na dostawy. Ostatnio upodobałam sobie 3 w mojej mieścinie i śmigam jak jest wszystko po 2 lub 3 zł. Więcej nie dam, ostatnio sknerstwo we mnie straszne. 

Nie lubię wydawać kupy kasy na ciuchy. Moda się zmienia (choć ja nie podążam ślepo za trendami, tylko noszę to co mi się podoba), ciuchy mimo wszystko się niszczą. A ja lubię mieć ich mnóstwo. Gdybym tak chciała kupować w sieciówkach bankrut murowany.

Wiem, że wiele z was napisze, że to szmaty, że mu się nie podobają, że może noszę się jak wieśniara. Ale co mi tam, ja jestem dumna ze swoich zdobyczy i tyle:)

Co kupuję najczęściej- SUKIENKI:) Kocham je i nie pamiętam kiedy miałam spodnie na tyłku poza getrami. Często kupuję też spódnice, koszule, różnie zależy co się trafi. Aczkolwiek sukienek w szafie mam mnóstwo, kiedyś je liczyłam było ok 100:)

To co, pokazuję co mam:)

 Mój ostatni nabytek- sweterek z zipem Atmosphere- zakochałam się w nim, tym bardziej, że kosztował 2 zł




Koszula ukrywająca brzuszek, mam ją już kilka tygodni w szafie. Ma świetny krój i cudowny materiał, nie oddam jej- 2 zł



 Prosta klasyczna jeansowa marynarka, świetnie się nosi- 3 zł



Jedna z ulubionych sukienek, pensjonarka, z grubego materiału, w sam raz na zimę do grubych rajstop, kosztowała całe 2 zł



Sukienka Atosphere jeansowa z wstawką z koronki, kobiecy krój i kolejna, która nosi mi się dobrze- 2 zł


Sukienka na każdą okazję. Noszę ją do pracy, obskoczyłam kilka rodzinnych imprez, fajna z materiału jak sweterek, jest z H&M a dałam za nią 2 zł



Prosta koszula w fajnym żółtym kolorze, noszę ją najczęściej z prostą najzwyklejszą czarną dopasowaną spódnicą, zapinana jest na zatrzaski i dużo lepiej wygląda z podwiniętymi rękawami- 3 zł



A to sukienka, która świetnie mi się sprawdziła w Chorwacji, prosta krojem, z gumką w pasie, świetny wzór i ten plus- nie gniecie sie:)- 2 zł



Wyszczuplająca kiecka, którą ostatnio znalazłam na szmatkach i kosztowała mnie całe 2 zł


Koszula z H&M, która swojego czasu robiła furorę, fajnie się nosi, a styl militarny chyba zawsze powraca- 3 zł


Moja ukochana sukienka w pióra, wiele ze mną przeszła:) Bardzo dobrze się nosi i pierze - 2 zł


Ulubiona sukienka mojej mamy, zwiewna, w piękne kwiaty, bardzo kobieca- i kto by pomyślał, że kosztowała mnie całe 2 zł:) 



Spódniczka którą uwielbiam, z której śmieje się mój facet. Mówi, że wyglądam w niej jak Sierotka Marysia. Ja ja lubię, przypomina mi trochę norweskie motywy. Noszę ją do czarnego topu i jeansowej koszuli. Koszt 3 zł.



Prosta ołówkowa spódnica F&F, bardzo podoba mi się jej kolor, jest dopasowana i rozciągliwa, sprawdza się i na elegancko i mniej formalnie- 2 zł


Hit lata, przełaziłam w tej miętusce lato, które się niedawno skończyło. Jest świetna, kupiłam ją bez guzików, a że miałam takie militarne ze starej kamizelki, więc nawet nic nie dopłaciłam. Pasuje z bluzeczką do środka, żeby nie psuć efektu. - 2 zł




Kupiłam ją jakiś miesiąc temu, spódniczka 70 % wełna, na podszewce, cieplutka i milutka, może nie jest jakaś mega modna, ale ja lubię takie proste spódnice 3 zł



Tunika Zara, świetnie sprawdzała mi się latem do getrów, z oryginalnym sklepie pewnie ok 100-150 zł ja dałam za nią 2 zł


 Bluzeczka, która z daleka wygląda jak zrobiona z cekinów:) Ma fajny lekki materiał, cudowne kolory, latem będzie niezastąpiona- 2 zł


Spódniczka Amisu czyli New Yorker, ciekawy kolor i ten motyw ala kokardy, ostatnio ubrałam ją do czarnego topu, wyglądała super- 2 zł


 Ta mgiełka może się podobać lub nie, motyw różyczek, dla mnie słodka idealna do białej lub czarnej spódnicy, albo to tej bordowej:) Kosztowała mnie 2 zł



 A ten sweterek kupiłam za 2 zł, był postrzępiony na rękawach i na dekolcie, ale Ruda nie dała za wygraną obszyła go ręcznie i teraz śmiga do białej koszuli:)




  I wygląda mniej więcej tak, sorry aparat złapał kiepską ostrość



A na koniec 3 sukienki z wyprzedaży w Pepco, które pokazywałam na FB, proste klasyczny krój w A. Każda kosztowała mnie 9,99:)





I to tyle, czekam na opinie. Zdaję sobie sprawę, że dla wielu to nie jego styl. Ja mogę chodzić tylko w kieckach, w przeróżnych wzorach, kolorach, tak już mam:)

Buziaki

Ruda

102 komentarze :

  1. Ja zabieram się za takiego posta i nie mogę ;P sukienek mnóstwo ;O

    OdpowiedzUsuń
  2. Aż mam ochotę wybrać się do sh :) Świetne zdobycze!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mogę jakie cudeńka - jeansowa sukienka i ta zwiewna sukienka w kwiatki po protu obłędne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sweterek jest ekstra! Tez lubie lumpeksy, ale tylko w dniu dostawy :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na dostawy nie chodze. Owszem najlepszy towar ale ceny u nas sa kosmiczne

      Usuń
  5. ja mam w szafie mało sukienek, na palcach jednej ręki można policzyć :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja mam 1 pare jeansow i 1 takie eleganckie. Reszta sukienki.

      Usuń
  6. Ja też uwielbiam lumpki, upolowałam tam w tamtym roku super kiecki z których jestem naprawdę zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I niech mi ktos powie ze lumpy nie sa super:-) pochwal sie

      Usuń
  7. Ja ostatnio złapałam fazę na sukienki, a jeszcze nie dawno tylko jeansy i jeansy. Z wiekiem zaczęłam doceniać wygodę getrów i sukienek :) Większość rzeczy, które pokazałaś z przyjemnością bym zobaczyła w swojej szafie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sukienki sa cudowne- kobiece, wygodne i zawsze modne:-)

      Usuń
  8. Jeansowa sukienka ze wstawką z koronki jest cudowna!

    OdpowiedzUsuń
  9. Tez dzisiaj byłam, ale moje zakupy są skromniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  10. sukienka jeansowa, w piórka, sweterek, koszule i mgiełka świetne! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Podoba mi się hit lata , reszta też nawet może być :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta mietowa spodniczka jest boska kolor piekny i jest bardzo wygodna

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. U mnie jak na wage to po 60-80 za kg a jak na sztuki to t-shirt potrafi kosztowac 30 zl. Plus ze stopniowo obnizaja cene. A babki kupuja lachy babcine i fajne ciuszki zostaja dla mnie.

      Usuń
  13. Super kiecki! w piórka najładniejsza :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy nie chodziłam po lumpkach, ale widzę że niektóre ciuszki są śliczne po prostu :) Będę musiała też się wybrać, pierwszy sweterek jest śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. SH to kopalnia skarbow. Uwielbiam po prostu jak na przecene nie pojde to jestem chora;-)

      Usuń
  15. Teraz tylko zakładać i śmigać.. :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajne te sukienki z Pepco i ta w pióra-szkoda, że u mnie nie ma takich rzeczy za 2 zł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie szczescie ze dwa lumpki przeceniaja towar do 2 zl i wtedy mozna szukac. Owszem mocno przebrane ale u nas wiekszosc klientow SH to stare dewotki wiec fajny towar zostaje dla mnie:-)

      Usuń
  17. Pierwszy sweterek i sukienka jeansowa najbardziej mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam tą bordową sukieneczkę w Pepco, czaję się jeszcze na tę niebieską :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ulala, kilka ciuszków podkradłabym :D Ceny powalają na kolana :D super okazje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ceny fajne prawda. Powiem szczerze, ze wiecej bym nie dala za uzywane rzeczy.

      Usuń
  20. Niezłe te ciuszki :) Ja to mam pecha w takich sklepach nic nie potrafię "zdobyć" :/

    OdpowiedzUsuń
  21. pierwszy sweterek jest cudowny!!!! też taki chcę! :D
    sukienki z lumpka mega fajne!

    Ja kiedyś więcej chodziłam po lumpkach, a teraz jakoś nie ma żadnych w okolicy a jak już gdzieś dalej jestem to nigdy nic fajnego nie ma :( gdańskie lumpeksy są do kitu! mam koleżankę z okolic Iławy i ona u siebie również potrafi świetne perełki znaleźć. Mi się wydaje, że u mnie poprostu co lepsze ciuchy to zbaierają sobie sprzedawczynie.
    Na szczęście mam obok domu rynek i w soboty czy niedziele to można fajne ciuchy złapać :)

    Będąc na studiach dorabiałam sobie w lumpeksie :) ciuchy były czasami mega fajne, ale ceny właścicielka miała kosmiczne! zaczynały się od 20 zł w górę....a ciuchy na wagę zawsze były poplamione, gdzieś rozerwane itd :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas tez sa wysokie ceny a te na wage czasto tak jak mowisz sa uszkodzone. W Gdansku o tyle lepiej ze miasto duze to i Sh duzo. U mnie w miescie jest 6-7 a chodze do 3. Trzeba miec oko do tego i tyle. No i troche szczescia

      Usuń
  22. Ale cudeńka upolowałaś ;) Trójkolorowy sweterek super .

    OdpowiedzUsuń
  23. Niektóre rzczy są super, zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Sukienki są super. Ja fanka lumpkow nie jestem jakoś nie potrafię się tam odnaleźć to szperanie i przebieranie mnie męczy i jakoś nigdy nic nie znajduje.

    OdpowiedzUsuń
  25. Sama czasem ruszam na polowanie. Raz- że często te z SH są o wiele lepszej jakości niż sieciówkowe szmatki, a dwa- cena oczywiście :) Dla tych co lubią mieć coś nowego (;p) w szafie a nie są stale przy kasie to fajne rozwiązanie. Wiadomo, czasem fajnie połazić po sklepach i kupić coś "modnego", ale umówmy się- budżet przeciętnej dziewczyny nie pozwala na to za często.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje ze ciuchy w lumpkach sa czesto lepszej jakosci. Ja tam za moda nie gonie nosze to co lubie i co mi sie podoba. Nie lubie byc klonem. Lubie sukienki i kolory tego sie trzymam. A do sieciowek zagladam po inspiracje bardziej niz po zakupy

      Usuń
  26. uwielbiam sh! juz dawno w żadnym nie byłam..
    sukienka w piórka boska!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja staram sie chodzic regularnie co 2 tygodnie. A sukienka w piora to jedna z moich ulubionych

      Usuń
  27. Sweterek najbardziej wpadł w moje gusta ;-)
    Śliczny ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest uroczy bardzo go lubie

      Usuń
    2. Bardzo podobny będe szukać, a nuż trafię na swój ideał ;-)

      Usuń
    3. Warto szukac czasami w SH sa skarby

      Usuń
  28. Świetne ciuszki, szczególnie podobają mi się sukienki♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki. Sukienki lubie najbardziej:-) i najczesciej je kupuje.

      Usuń
  29. Wow! Sweterek, jeansowa sukienka i granatowa spódnica to prawdziwe perełki! <3

    OdpowiedzUsuń
  30. O kurcze :) Sukienki podobają mi się najbardziej ! Tyle fajnych rzeczy i za taką cenę :D W szoku jestem... zazdroszczę :p Ja nie mam takiego szczęścia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda ze trafily mi sie cudenka szczesliwym trafem. Trzeba chodzic i szukac ot moja recepta

      Usuń
  31. Mój nr 1 to sukienka w pióra :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Świetne rzeczy sweterek i sukienka z koronką skradły moje serce <3
    Też uwielbiam sukienki i spódnice, ale rzadko zdarza mi się znaleźć takie cudeńka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki. Ja sukienki i spodnice nosze praktycznie 365 dni w roku. Nie pamietam kiedy miala jeansy na tylku

      Usuń
  33. Świetne zdobycze :) Muszę się wybrać do mojego ulubionego SH bo dawno nie byłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I podziel sie tym co kupilas. Uwielbiam takie posty

      Usuń
  34. Ta jeansowa sukienka jest prześluczna :))

    OdpowiedzUsuń
  35. sweterek <3 Ja byłam zmuszona gruntownie przebadac swoja szafe. Mimo iz kupilismy nowa 2,5 metrową, to dalej moje rzeczy zajmują jej 70% :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skad ja to znam. U mnie wiekszosc szaf i szuflad zajmuje ja:-)

      Usuń
  36. Do sh podchodziłam wiele razy i za każdym razem nie były to udane wizyty:/ No nie wiem, ja tam nic nie umiem dla siebie znaleźć i zawsze się dziwię, jak widzę na blogach ładny ciuch z lumpa a do tego za grosze, bo w tych sh gdzie byłam to ubrania były kiepskie a cena minimalna to 20 zł/sztukę... Już wolę przepłacić w sieciówce, ale być zadowoloną...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety sa SH z kiepskim towarem ja nie mam co narzekac. A do sieciowek to zagladam tylko po inspiracje

      Usuń
  37. Sukienka w pióra wymiata!:D

    OdpowiedzUsuń
  38. siwa sukienka za 2zł, to ci się trafiła, super

    OdpowiedzUsuń
  39. Albo u mnie w mieście są SH do kitu albo ja nie umiem tak polować na ciuszki, najczęściej kupuję jakieś topy po domku:) a Twoje zdobycze są świetne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje za pochwaly. Trzeba miec oko do szukania i szczescie

      Usuń
  40. Swietna sukienka w piora ! I ta zolta koszula w krate ! Tez kupuje za grosze - nie lubie przeplacac. Zapraszam na www.tani-ciuszek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to dla mnie motywacja do dalszego pisania.
Cieszę się, że jesteście ze mną.
Nie bawię się we wspólną obserwację, obserwuję tylko blogi, które mi się podobają.
Dla mnie nie liczy się ilość a jakość:)
aha i nie spamujcie, zawsze staram się czytać wszystkich, którzy mnie odwiedzają.

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka