2016/08/12

0265 Artego Rain Dance kremowy szampon do włosów



Jak wiecie nie lubię naturalnych szamponów. Nie znoszę, gdy moje włosy są matowe i szorstkie, a brak SLS właśnie to czyni. Wiem, że SLS to nic dobrego, ale nic nie poradzę, że wolę uczucie śliskich włosów. Szampon, o którym dziś mowa znalazłam w którymś z pudełek Shiny albo Glossy. Postanowiłam go przetestować mimo, że miał u mnie minus na początku właśnie za swoją naturalność, co dla innych jest zdecydowany plusem.




Szampon zamknięty jest w butelce o pojemności 150 ml. Jest ona kolory brązowego jak widać, ale pod światło można dostrzec ile produktu nam zostało w opakowaniu. Opakowanie jest poręczne, nie ślizga się. 


 Producent pisze:

Kremowy szampon o wyjątkowym działaniu oczyszczającym i odżywczym. Wzbogacony olejkami tsubaki, arganowym i olejkiem z kamelii oraz proteinami jedwabiu. Jego kremowa konsystencja zapewnia niezwykle łagodne mycie skóry głowy i włosów. To nawilżający szampon o niezwykłej mocy oczyszczającej, a stosowany w połączeniu z maską intensywnie nawilżającą RAIN DANCE artègo lub sprayem intensywnie nawilżającym RAIN DANCE artègo zapewni maksymalne nawilżenie i wyjątkowy blask! Włosy będą mieć zdrowy i jedwabisty wygląd!

Skład:
Aqua, Alcohol Denat., Trideceth-12, Myristyl Alcohol, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Parfum, Panthenol, Argania Spinosa Oil, Cetrimonium Chloride, Camellia Japonica Seed Oil, Camellia Oleifera Seed Oil, Ppg-3 Caprylyl Ether, Glycerin, Dimethicone, Sodium Pca, Cinnamomum Cassia Bark Extract, Arginine, Aspartic Acid, Phenoxyethanol, Hexyl Cinnamal, Citric Acid, Tetrasodium Edta, Sodium Lactate, Linalool, Ethylhexylglycerin, Hydroxyethylcellulose, Hydrolyzed Sericin, Dicaprylyl Carbonate, Simethicone, Hippophae Rhamnoides Fruit Oil, Pca, Aminopropyl Dimethicone, Cocos Nucifera Oil, Limonene, Citral, Glycine, Alanine, Serine, Valine, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Isoleucine, Proline, Threonine, Rosa Canina Fruit Extract, Cymbopogon Flexuosus Oil, Voacanga Africana Seed Extract, Histidine, Henylalanine.

Zamknięcie na tzw. dziubek, bardzo fajne przede wszystkim w podróży.



Szampon jest kolory lekko żółtego, średnio gęsty. Zapach po wylaniu na dłoń jest dziwny, ale nie nieprzyjemny. Na włosach już gorzej mi podpasował. W sumie ciężko go w jakikolwiek sposób określić czy jest ziołowy czy nie wiadomo jaki.  Podczas mycia jak dla mnie słabo się pieni, ale dość dobrze oczyszcza włosy co widać po wyschnięciu. Co zauważyłam to to, że nie myłam włosów już tak często, zwyczajnie po nim jakby mniej się tłuściły. Niestety koszmarnie plącze i bez odżywki nie da rady ich rozczesać. Włosy są o umyciu miękkie, jednak po kilku użyciach strasznie wysuszyły mi się końcówki, do tego stopnia, że musiałam je obciąć. I nie oszukujmy się jest dość drogi jak na tak małą pojemność. Można go kupić za ok. 20-30 zł. 

Jak dla mnie nie jest wart swojej ceny. Dla fanów naturalnych produktów powinien być ok, ja nie byłam z niego specjalnie zadowolona.

20 komentarzy :

  1. Szkoda, że plącze włosy, no i cena również nie zachęca :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Są plusy i minusy jak każdego produktu , najczęstszą wadą właśnie szamponów jest to że plączą włosy, mi to osobiście nie przeszkadza iż zawsze używam odżywki.
    Nie mam problemu z przetłuszczaniem , ale dla tych co posiadają przetłuszczające się włosy myślę że jest idealny.
    Buziaki Kochana.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje włosy mają tendencję do plątania, a po tym szamponie mogłoby być jeszcze gorzej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znałam wcześniej, ale uważam że można znaleźć tańsze i lepsze szampony ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie szampony z sls nie dają śliskości a szorstkość włosów. szkoda, że nie sprawdził się lepiej, z moimi zniszczonymi włosami pewnie zrobiłby to samo

    OdpowiedzUsuń
  6. moje włosy mają straszną tendencje do plątania, więc na pewno będę go omijać szerokim łukiem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje też plączą się koszmarnie przy naturalnych,no może oprócz Dr.Konopki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mało piany i dużo splątanych kosmyków - to nie brzmi zachęcająco.

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda, że aż tak plącze włosy. Nie zaciekawił mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to dla mnie motywacja do dalszego pisania.
Cieszę się, że jesteście ze mną.
Nie bawię się we wspólną obserwację, obserwuję tylko blogi, które mi się podobają.
Dla mnie nie liczy się ilość a jakość:)
aha i nie spamujcie, zawsze staram się czytać wszystkich, którzy mnie odwiedzają.

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka