2014/09/15

0048 My dzieci z dworca ZOO+ ostatnie nowości+zapowiedź rozdania



Bardzo chciałam wam podziękować, że to, że mój blog przekroczył 10 000 odsłon, bo to dzięki wam:)
Jestem dumna, szczęśliwa, podniecona i chcę pisać dalej:)

Ostatnio ma dużo pracy, do domu wracam zmęczona i dosłownie nic mi się nie chce. Gotowanie mi nie idzie, sprzątanie wcale, non stop bym spała. Na ożywienie zakupiłam sobie pachnidło, ale o tym później.

Po powrocie do domu marzę o prysznicu i śnie, ale znajduję czas na lekturę. Ponownie po latach wróciłam do książki, która wywarła na mnie ogromny wpływ i sprawiła, że czuję się świadoma problemu. Mowa to o "Dzieciach z dworca ZOO".






Opis ze strony empik.com


Szokująca relacja Christiane F., piętnastoletniej narkomanki z Berlina Zachodniego. Dziewczyna chciała, aby z zapisu magnetofonowego jej rozmów z dziennikarzami powstała ta książka, gdyż jak niemal wszyscy narkomani odczuwała przemożną chęć przełamania wstydliwej zmowy milczenia wokół plagi tego nałogu wśród dorastającej młodzieży. Załączone wypowiedzi matki Christiane oraz innych osób, z którymi się kontaktowała, mają służyć rozszerzeniu perspektywy i pomóc głębiej zrozumieć istotę problemu narkomanii. 


Moja ocena:

Pierwszy raz książkę czytałam w gimnazjum. Miałam wtedy 14 lat. Byłam dzieciakiem, nie wszystko rozumiałam. Książka mnie zbulwersowała. Nie mogłam uwierzyć, jak narkotyki i nałóg działa na człowieka, do czego jest zdolny, bo dostać działkę. Przeczytałam jednym tchem, jednak nocami miewałam koszmary. Potem książkę kilkakrotnie czytałam w liceum i na studiach. Bardziej dojrzale podeszłam do problemu. Jednego jestem pewna- ta książka uratowała mi życie. W ogólniaku miałam okres buntu, jak wielu. Proponowano mi narkotyki, ale ... nie uległam, bo dzięki "Dzieciom z dworca ZOO" wiedziałam, że to prawda, co mówią nam rodzice, że jeśli raz spróbujesz to nie przestaniesz.  Miałam silna wolę, odrzuciłam propozycję. 
Książka jest szokująca, w zasadzie szokuje od pierwszych stron, jak to opisywany jest paskudny, brudny Berlin, sceny sikania na klatce schodowej, ogólny syf. Potem jest coraz gorzej. Z każda kartką dowiadujesz się ile młoda dziewczyna jest w stanie zrobić, żeby się naćpać i odlecieć. Ile warta jest ona sama, jej ciało i godność. Ile warta jest dla niej rodzina i bliscy i co to znaczy kochać. Książka to też opis miłości głównej bohaterki go narkomana, z którym walczy. Przechodzi odwyki, toczy bój o każdy dzień, ale czy miłość wygra czy zwycięży  śmierć? Tego wam nie powiem. Nie mogę, nie miałoby to sensu.
Kilka lat temu miałam okazję obejrzeć film. Koszmary miałam przez kilka nocy. Bardzo naturalistyczny, oddaje książkę bardzo dobrze. Sceny "dawania sobie w żyłę", dawania d...y za działkę, rzygania po ścianach chwilami szczere i prawdziwe do bólu. Aktorzy pełen szacun za wczucie się w rolę, cholernie trudną rolę. Film jest brutalny, nie dla każdego, pokazywany był w polskiej telewizji bardzo późno. Ale warto. Wiecie dlaczego? Żeby sobie uzmysłowić jakie gówno potrafi zrobić z życia ten biały proszek.

Ehhh emocje:)

A teraz coś przyjemniejszego:)

Chwaliłam się na FB moją pierwszą wygraną w rozdaniu. Paczuszka jaka do mnie przyszła zawierała:

  • szampon Batiste
  • żel TBS
  • maseczkę/peeling Tołpa
  • próbki
Bardzo się z tego cieszę:) Zaczęłam już testowanie.



Oprócz tego jak wspomniałam na początku zafundowałam sobie pachnidło w postaci kominka w Rossmanie (7,49) oraz olejku o zapachy trawy cytrynowej (3,99). Pachnie super. 





A na koniec chciałam zapowiedzieć, że do końca miesiąca na blogu pojawi się rozdanie:)

Na razie nie zdradzę co to będzie, ale myślę, że usatysfakcjonuje nie jedną osobę:)


Pozdrawiam wam do następnego:)

68 komentarzy :

  1. Książka widzę wstrzasajaca i bardzo realistyczna. A paczuszka zacna :-). Czekam na recenzje :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam tą książkę jak miałam jakieś 12 lat i nie bardzo mi utkwiła w pamięci-chyba muszę sięgnąć po nią jeszcze raz.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiedziałam, że jest ten film. Książkę czytałam jakiś czas temu i mam identyczne zdanie o niej jak Ty. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest, sprzed kilku może nawet kilkunastu lat. Mocny

      Usuń
  4. Ta książka różnie działa na ludzi, większość czyta ją w okresie gimnazjum/liceum i znam wiele przypadków, że zamiast zniechęcić - zachęciła do spróbowania narkotyków niestety. Jeśli lubisz olejki zapachowe, to polecam zajrzeć do Empika ;) u mnie jest dużo olejków na przecenie, bodajże -50%

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No coż zapewne i tak może działsć. Dzięki za polecenie olejków

      Usuń
  5. dla mnie ta książka to kompletny niewypał :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaźde ma prawo do swojego zdania. Mnie bardzo sie podoba

      Usuń
  6. Czytałam tą książkę kilkanaście lat temu i powiem, że to bardzo dobra choć trudna książka. Polecam też film :-)

    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie sięgnę znowu po tę książkę... wyzwala bardzo dużo emocji.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam tę książkę podobnie jak Ty, jak miałam 14-15 lat. Sporo osób w klasie ją wówczas czytało. Mocna. Zrobiła na mnie wtedy wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam tę książkę. Jest bardzo dobra.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniała wygrana :) Bardzo polubiłam Batiste :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jest to chyba jedyna książka, którą przeczytałam z zainteresowaniem :) Również przeczytałam ją w gimnazjum. Oglądałam jeszcze film i bardzo mi się podobał :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Książki nigdy nie czytałam ale film bym obejrzała.
    Gratuluję wygranej :).
    Kominek super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kominek sie sprawdza jak na razie. Trawa cytrynowa pięknie pachnie

      Usuń
  13. Czytałam tą książkę jakiś czas temu i również zrobiła na mnie wielkie wrażenie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robi wrażenie to fakt. Jednak tematyka nie dla każdego

      Usuń
  14. czytałam tą książkę z 15 lat temu i film też widziałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w tamtych czasach gdy byłam nastolatką- tak. ale teraz już bym po nią nie sięgnęła.

      Usuń
    2. Ja do niej wracam co jakiś czas...

      Usuń
  15. Ja też po raz pierwszy czytałam tę książkę, gdy byłam dzieckiem. To było traumatyczne przeżycie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo fajny kominek:P Jestem raczej w mniejszości która nie czytała tej książki..... chociaż koleżnki się nią zaczytywały :P

    http://jagodaa91.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. bardzo lubie zapach trawy cytrynowej :D

    OdpowiedzUsuń
  18. widzę mój ulubiony suchy szampon :))

    OdpowiedzUsuń
  19. "My dzieci z dworca zoo" o tak! polecam!! :)

    Ps. u mnie konkurs do wygrania pudełko pełne kosmetyków jeśli masz ochotę to zapraszam do wzięcia udziału :* powodzenia!
    http://pannael.blogspot.com/2014/09/concurrence.html

    OdpowiedzUsuń
  20. Supr paczuszka. Gratulacje! Czekam na recenzję z testowania. :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Czytałam ta książkę i oglądałam film...

    OdpowiedzUsuń
  22. Jestem ciekawa tego suchego szamponu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Używałam 2 razy fajny, ale szału nie robi, suchy szampon jak suchy szampon

      Usuń
  23. Widziałam ekranizację tej książki - ciekawa historia... ale i smutna za razem :(

    OdpowiedzUsuń
  24. Gratuluję pierwszej wygranej, oby było ich jak najwięcej :)

    Kominki zapachowe to świetna sprawa, właśnie kolekcjonuję woski i olejki na zimowe wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja po wypłacie muszę sobie sprawić woski kominek już mam

      Usuń
  25. Powiem Ci że ja też jakoś w gim czytałam tą książkę ! I chętnie do niej wrócę !! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie postanowiłam przypominać sobie tą i inne

      Usuń
  26. Tę książkę czytałam jeszcze za dzieciaka, na długo zostaje w pamięci. Film nie podobał mi się, być może przez jego kiepską reżyserię i wykonanie.

    Zazdroszczę żelu TBS <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na mnie film zrobił wielkie wrażenie książka podobnie

      Usuń
  27. Super rzeczy,nie mogę doczekać się rozdania :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;*

    OdpowiedzUsuń
  28. Książka pamiętam, że była ciekawa, choć jak napisałaś, z ciężkim i bolesnym przekazem. Niemniej jednak warto, żeby się każdy z nią zapoznał, można nowe spojrzenie na temat narkotyków zyskać :v
    Gratuluję wygranej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potrafi otworzyć oczy to fakt. Dzięki za gratulacje

      Usuń
  29. Muszę w końcu przeczytać tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Czytałam tę książkę lata temu i pamiętam, że zrobiła na mnie olbrzymie wrażenie. Była smutna, ale też bardzo refleksyjna. Może kiedyś znowu ja przeczytam.
    Uwielbiam zapach trawy cytrynowej, muszę sprawdzić, czy YC nie ma przypadkiem wosku o tym zapachu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdaje się, że ma:)
      A książka robi wrażenie to fakt, lubię do niej wracać

      Usuń
  31. Na mnie ta książka również wywarła ogromne wrażenie.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to dla mnie motywacja do dalszego pisania.
Cieszę się, że jesteście ze mną.
Nie bawię się we wspólną obserwację, obserwuję tylko blogi, które mi się podobają.
Dla mnie nie liczy się ilość a jakość:)
aha i nie spamujcie, zawsze staram się czytać wszystkich, którzy mnie odwiedzają.

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka